Gołdap: Patrol najpierw odnalazł zaginionego, a potem pomógł wrócić do domu 92-letniemu grzybiarzowi
Policjanci z gołdapskiej drogówki mieli tzw. „nosa” i najpierw zauważyli 26-latka, którego zaginięcie zgłosiła rodzina, a kilka godzin później ten sam patrol odnalazł 92- letniego grzybiarza, który zgubił się w lesie i potrzebował pomocy, by wrócić do domu.
W środę tuż przed godzina 20:00 mieszkaniec Gołdapi zawiadomił policję o zaginięciu swojego 92-letniego ojca. Jak wynikało ze zgłoszenia starszy pan wybrał się na grzyby do Puszczy Rominckiej w Żytkiejmach. Około godz. 18:30 grzybiarz powiadomił syna telefonicznie, że zabłądził w lesie. Początkowo rodzina na własną rękę poszukiwała mężczyzny, w końcu jednak zdecydowała się poprosić o pomoc policjantów. 92-latka w rejonie miejscowości Ostrówek odnaleźli funkcjonariusze z patrolu ruchu drogowego.
Ten sam patrol kilka godzin wcześniej, na drodze wojewódzkiej W-651, odnalazł 26-latka, którego zaginięcie we wtorek zgłosiła rodzina.
Doświadczenie i doskonałe rozpoznanie w terenie poilcjantow oraz praca wszystkich zaangażowanych funkcjonariuszy pomogła w odnalezieniu zaginionych.
Jest to kolejne w ostatnim czasie zdarzenie w naszym regionie, w którym policjanci zostali wezwani, by pomóc w powrocie do domu grzybiarzom, którzy zabłądzili w lesie. Wcześniej na taką interwencję wezwani zostali funkcjonariusze w Ostródzie.
Przypominamy!
Przed wyjściem na grzyby, zadbajmy o swoje bezpieczeństwo:
- poinformujmy kogoś bliskiego, gdzie się wybieramy, jaką trasą będziemy szli i o której godzinie wrócimy
- nie wybierajmy się do lasu samotnie i tuż przed lub po zmierzchu
- kontrolujmy i zapamiętujmy charakterystyczne punkty w lesie, żeby bez problemu znaleźć drogę powrotną
- zabierzmy ze sobą naładowany telefon komórkowy, dzięki któremu będziemy mogli wezwać pomoc, a policjanci będą mogli szybko ustalić gdzie jesteśmy
- warto dodać do swojego stroju elementy odblaskowe, dzięki którym będziemy bardziej widoczni
- jeżeli nasi znajomi lub bliscy zabłądzili w lesie, nie zwlekając zaalarmujmy policję