Na dwóch kółkach i na podwójnym gazie
Pijany rowerzysta najpoważniejsze zagrożenie stwarza dla siebie, ponieważ jako niechroniony uczestnik ruchu drogowego każdy upadek – nawet takie bez udziału innego pojazdu – może przypłacić poważnymi obrażeniami. Może też sprowadzić zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Dlatego policjanci nie mają taryfy ulgowej wobec tak lekkomyślnych cyklistów. Przekonali się o tym 23-latek w powiecie iławskim i 62-latek w powiecie węgorzewskim.
W poniedziałek (06.10.2025 r.) przed godziną 14:00 policjanci ruchu drogowego w miejscowości Trygort zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę, którego styl jazdy mocno ich zaniepokoił. Podczas rozmowy funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol. Ich przypuszczenie, że cyklista jest nietrzeźwy potwierdziło badanie alkomatem. Urządzenie wykazało, że 62-latek wsiadł na rower mając ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mieszkaniec gminy Węgorzewo za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych.
Jeszcze tej samej doby, tylko kilka godzin później, po godzinie 22:00 policjanci z Komisariatu Policji w Suszu zatrzymali do kontroli rowerzystę. Funkcjonariusze wylegitymowali mężczyznę, sprawdzili w systemach oraz jak zawsze podczas kontroli sprawdzili jego stan trzeźwości. Okazało się, że 23–latek, kierował jednośladem, mając ponad 0,6 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna za popełnione wykroczenie został ukarany wysokim mandatem, który opiewał aż na 2500 zł.
Jazda rowerem w stanie po spożyciu alkoholu, czyli mając w wydychanym powietrzu od 0,2 do 0,5 promila grozi mandatem w wysokości 1000 złotych. Natomiast jazda na rowerze w stanie nietrzeźwości – powyżej 0,5 promila, to grzywna w wysokości 2500 złotych.
(mh/asz/tm)