Zniszczył bluszcz i drzewa. Został zatrzymany i usłyszał zarzut
Bezmyślne niszczenie mienia publicznego jest wyjątkowo bulwersujące. Mieszkaniec Ełku wyładował swoją złość, niszcząc drzewa i inną roślinność w mieście. Policjanci ustalili jego tożsamość, zlokalizowali go i zatrzymali. 25-latek usłyszał zarzut zniszczenia mienia.
Mężczyzna pod koniec sierpnia zniszczył w centrum miasta drzewa i panel z bluszczem przy przystanku autobusowym. Dzięki nagraniom z monitoringu miejskiego policjanci, pracując nad okolicznościami zdarzenia, ustalili tożsamość sprawcy oraz miejsce, gdzie aktualnie przebywał. Mężczyzna został zatrzymany.
Twierdził, że tego dnia był zdenerwowany sprawami osobistymi i jego frustracja przerodziła się w akt wandalizmu. Podczas spaceru po mieście umyślnie niszczył i wyrywał roślinność, żeby dać ujście emocjom. Był pod działaniem alkoholu. Uszkodzenia, które spowodował, zostały wycenione na kwotę ponad 1900 złotych. 25-letni mieszkaniec Ełku usłyszał zarzut zniszczenia mienia.
Kodeks karny mówi, że kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Sprawca musi liczyć się także z koniecznością naprawienia powstałych szkód.
(akdn/kh)
Film KPP_w_Elku.mp4
Pobierz plik KPP_w_Elku.mp4 (format mp4 - rozmiar 25.35 MB)