Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Bezpodstawnie wezwali służby ratunkowe. Jeden został ukarany mandatem, drugi odpowie przed sądem

Policjanci każdego dnia realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Część z nich dotyczy zdarzeń drogowych, inne nieporozumień sąsiedzkich czy rodzinnych. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji, okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol. O konsekwencjach takiego zachowania przekonali się dwaj mieszkańcy powiatu iławskiego.

Policjanci często wzywani są do podjęcia interwencji zupełnie bez uzasadnienia. W tym czasie mogliby pilnować porządku w innych miejscach, a nawet nieść pomoc naprawdę potrzebującym osobom. Pochopne sięganie po telefon tylko po to, aby porozmawiać i wprowadzić w błąd może skutkować sytuacją, w której służby ratunkowe, zajęte niepotrzebnymi czynnościami, nie zareagują w porę na prawdziwe zgłoszenie dotyczące ratowania ludzkiego życia.

Do kolejnego takiego zgłoszenia doszło na terenie powiatu iławskiego. Mężczyzna zadzwonił po patrol kilka minut przed godziną 22:00 i oświadczył, że znajoma weszła do jego mieszkania i zaatakowała go nożem, chcąc poderżnąć mu gardło. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Okazało się, że życie mężczyzny nie jest zagrożone. Jak ustalili policjanci, mieszkaniec gminy Lubawa pokłócił się ze znajomą i wszystko wymyślił, aby zrobić jej na złość. 43-latek za bezpodstawne wezwanie policji został ukarany mandatem.

Tymczasem przed północą policjanci otrzymali kolejne bezpodstawne zgłoszenie. Tym razem mieszkaniec gminy Zalewo zadzwonił na nr 112, oświadczając, że podpala butlę gazową. Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Zastali tam 32-latka pod działaniem alkoholu. Mężczyzna oświadczył, że tak naprawdę nie potrzebuje pomocy służb oraz niczego złego nie chce zrobić, a wezwał służby, ponieważ liczył, że przyjedzie do niego na interwencje "ta młoda policjantka”. W związku z nieodpowiedzialnym zachowaniem mieszkańca gminy Zalewo funkcjonariusze sporządzili wniosek do sądu.

Warto wiedzieć!

Takich i podobnych zgłoszeń jest wiele. Przed wybraniem numeru alarmowego należy zastanowić się, czy sprawa, którą chce się zgłosić, wymaga interwencji Policji. Należy pamiętać, że w czasie, kiedy blokuje się linię alarmową, ktoś inny może pilnie potrzebować pomocy.

Warto pamiętać!

W przypadku bezpodstawnego wezwania Policji na interwencję należy liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Zgodnie z postanowieniami ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks Wykroczeń, osoby, które w sposób nieodpowiedzialny wzywają Policję, popełniają wykroczenie zagrożone karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.

Art. 66. § 1. Kto: 1) chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, 2) umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego – podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.

(jk/kh)

Powrót na górę strony