Choć nie mieli zgłoszenia - zatrzymali sprawcę kradzieży z włamaniem
Jednym z istotnych elementów policyjnej pracy są tzw. czynności operacyjno-rozpoznawcze, czyli takie, które zmierzają do sprawdzenia uzyskanych wcześniej wiarygodnych informacji o przestępstwie lub zdobycia nowych. Właśnie w trakcie wykonywania takich czynności policjanci ustalili podejrzanego o kradzież z włamaniem do pomieszczenia gospodarczego jednej z firm powiatu iławskiego. Co ciekawe, sprawca został zatrzymany, choć pokrzywdzony nie zgłosił wcześniej policjantom, że ktoś go okradł. Mężczyzna w najbliższym czasie ze swojego zachowania będzie tłumaczyć się przed sądem.
Czasami do tego, by rozwiązać jakąś sprawę, szczególnie taką, przy której przestępca dołożył starań, by nie zostać wykrytym przez policjantów, potrzeba po prostu czasu. Funkcjonariusze potrzebują go, by zebrać potrzebne ślady i informacje, które pomogą im trafić na trop podejrzanego. Tak właśnie stało się w gminie Susz, kiedy to funkcjonariusze z wydziału kryminalnego ustalili, że sprawca okradł pomieszczenie gospodarcze. W trakcie czynności okazało się, że mężczyzna wszedł na teren jednej z lokalnych firm, a następnie w nieustalony sposób dostał się do zamkniętego pomieszczenia gospodarczego skąd zabrał elektronarzędzia. Jak ustalili funkcjonariusze, pokrzywdzony nie złożył jeszcze zawiadomienia o przestępstwie. Był zaskoczony, gdy skontaktowali się z nim policjanci. Oświadczył, że faktycznie zginęły mu narzędzia, ale jeszcze tego nie zgłaszał. Funkcjonariusze ustalili, że związek z kradzieżą ma 51-latek. Mieszkaniec gminy Zalewo został zatrzymany i usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Straty pokrzywdzonego to 5600 zł. Z ustaleń policjantów wynikało, że mężczyzna skradzione przedmioty sprzedawał przypadkowym osobom. 51-latek w najbliższym czasie ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.
Kodeks karny za kradzież z włamaniem przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
(jk/kh)