Olsztynek: Zginął 26-letni pasażer – prawdopodobnie nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa
Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Olsztynie wyjaśniają przyczyny wypadku drogowego, w którym zginął 26-letni pasażer. Mężczyzna prawdopodobnie nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa, wypadł przez okno i zginął przygnieciony pojazdem, którym jechał. Tylko od początku 2015 roku policjanci z Warmii i Mazur odnotowali ponad 7500 przypadków nieużywania pasów bezpieczeństwa przez kierowców i pasażerów.
Wczoraj około godziny 17.00 oficer dyżurny Komisariatu Policji w Olsztynku otrzymał telefoniczne zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na drodze K-58 pomiędzy miejscowościami Mierki i Szwaderki. Na miejsce natychmiast został skierowany policyjny patrol oraz pojazdy ratownictwa drogowego i zespół ratownictwa medycznego z Olsztyna. Pomimo podjętej akcji reanimacyjnej, jeden z pasażerów zmarł.
Policjanci wstępnie ustalili, że 26-letni mieszkaniec Białegostoku, prowadząc samochód nie zachował należytej ostrożności, wpadł w poślizg i wjechał do przydrożnego rowu, co spowodowało wywrócenie pojazdu na bok. 26-letni pasażer w trakcie obracania się auta wypadł przez okno został przygnieciony samochodem.
W wyniku odniesionych obrażeń mieszkaniec Starachowic poniósł śmierć na miejscu. Prawdopodobnie nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Kierowca i trzej pozostali pasażerowie nie odnieśli żadnych obrażeń.
Wszystkie okoliczności dotyczące tego tragicznego zdarzenia są ustalane przez policjantów. Badanie kierowcy nie wykazało w jego organizmie obecności alkoholu.
Zapinanie pasów bezpieczeństwa powinno być zupełnie naturalnym odruchem. Jest to obowiązek prawny, a zapięcie pasów często ratuje życie. Jak kierowcy i pasażerowie podchodzą do zapinania pasów sprawdzali na drogach regionu policjanci ruchu drogowego.
Jedna, zajmująca kilka sekund czynność, która powinna być automatycznym odruchem w momencie kiedy wsiadamy do auta - to właśnie pasy bezpieczeństwa są jednym z najskuteczniejszych środków ochrony przez powstawaniem obrażeń u kierowców i pasażerów, często mówiąc wprost - ratują życie. W momencie wypadku drogowego szanse na przeżycie są zdecydowanie większe gdy mamy zapięte pasy niż gdybyśmy ich nie mieli. Wciąż jednak wiele osób z niepojętych przyczyn ignoruje ten obowiązek, a to ma wpływ na wysoką śmiertelność wypadków samochodowych. Nadzór nad zapinaniem pasów, to jedno z priorytetowych zadań policjantów. Tylko od początku 2015 roku policjanci odnotowali ponad 7500 przypadków nieużywania pasów bezpieczeństwa przez kierowców i pasażerów.
Czym skutkuje zignorowanie pasa bezpieczeństwa?
Zgodnie z prawem nieużywanie pasów bezpieczeństwa w pojeździe może zakończyć się mandatem - kierowca może zostać ukarany mandatem w wysokości 100 złotych, będzie go też to kosztowało 2 punkty. Pasażerowie odpowiadają za siebie, a obowiązkiem kierowcy jest im przypomnieć o obowiązku zapięcia pasów. Jeśli mimo to zignorują jego przypomnienia to w momencie kontroli drogowej policjant może także na nich nałożyć mandat, co więcej wtedy i kierowca będzie mógł zostać ukarany za nieprawidłowe przewożenie pasażerów- 100 złotych i 4 punkty. Bardziej dolegliwa kara czeka tych, którzy w nieprawidłowy sposób będą przewozić dzieci- taka sytuacja może zakończyć się mandatem w wysokości 150 złotych, a konto kierowcy zasili 6 punktów.
By uniknąć mandatu czy dla własnego bezpieczeństwa?
Odpowiedź jest tylko jedna: pasy ratują życie, więc nie zapinamy ich dla uniknięcia mandatu. Robimy to dla siebie i wszystkich innych osób podróżujących z nami autem. Wciąż na polskich drogach zdarzają się bardzo drastyczne wypadki samochodowe. Połączenie nadmiernej prędkości, brawurowa jazda, czasem też alkohol a do tego niezapięte pasy skutkują tragedią. Warto pamiętać, że w autach nowszego typu system pasów bezpieczeństwa zintegrowany jest z systemem poduszek powietrznych. Zapięcie pasa uzbraja poduszkę. Czasem z niezrozumiałych przyczyn kierowcy i pasażerowie chcą „oszukać” i np. zapinają pas za swoimi plecami. W momencie zderzenia człowiek najpierw z dużą siłą trafia w poduszkę, następnie z ogromną siłą zostaje odrzucony do tyłu. To wręcz śmiertelnie niebezpieczne zachowanie.
Obowiązek zapinania pasów bezpieczeństwa spoczywa na wszystkich osobach w aucie. Tak samo pasażerowie jak i kierowcy powinni zapinać pasy bezpieczeństwa po pierwsze – dla własnej ochrony, po drugie – leży to w interesie innych współpasażerów. Gdyby doszło do wypadku samochodowego, osoba jadąca bez pasów siłą uderzenia mogłaby wręcz zabić innych.
Odstępstwa od reguły
W ustawie Prawo o ruchu drogowym wymienione są osoby, które zwolnione są z obowiązku używania pasów bezpieczeństwa. Zgodnie z przepisami obowiązek korzystania z pasów bezpieczeństwa nie dotyczy:
1) osoby mającej zaświadczenie lekarskie o przeciwwskazaniu do używania pasów bezpieczeństwa;
2) kobiety o widocznej ciąży;
3) kierującego taksówką podczas przewożenia pasażera;
4) instruktora lub egzaminatora podczas szkolenia lub egzaminowania;
5) policjanta, funkcjonariusza Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Inspektora Kontroli Skarbowej, funkcjonariusza celnego i Służby Więziennej, żołnierza Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej – podczas przewożenia osoby (osób) zatrzymanej;
6) funkcjonariusza Biura Ochrony Rządu podczas wykonywania czynności służbowych;
6a) żołnierza Żandarmerii Wojskowej podczas wykonywania czynności ochronnych;
7) zespołu medycznego w czasie udzielania pomocy medycznej;
8) konwojenta podczas przewożenia wartości pieniężnych;
9) osoby chorej lub niepełnosprawnej przewożonej na noszach lub w wózku inwalidzkim;
10) dziecka w wieku poniżej 3 lat przewożonego pojazdem kategorii M2 i M3;
11) dziecka przewożonego na zasadach przewidzianych w art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1992 r. o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego (Dz. U. z 2012 r. poz. 1138, z późn. zm.).
kb/mk/in