Zakupy zakończone zatrzymaniem i zarzutem kradzieży
Mieszkaniec Ełku próbował połączyć zakupy z kradzieżą. Nie przewidział, że wszystko zarejestrują kamery, a sklep zgłosi sprawę policjantom. Zakończyło się to dla niego zatrzymaniem i zarzutem przestępstwa.
Zarzut kradzieży usłyszał 70-latek, który ukradł elektronarzędzia ze sklepu. Mężczyzna podczas zakupów wybrał interesujący go sprzęt. Za część towaru zapłacił przy kasie samoobsługowej, a część wyniósł w swojej torbie i opuścił sklep bez uiszczenia opłaty. Był to zestaw baterii i żyłka tnąca o łącznej wartości wycenionej na ponad 1200 złotych.
Całe zajście zarejestrowały kamery sklepowego monitoringu.
Wnikliwa analiza zebranych informacji przez policjantów przyczyniła się do ustalenia i zatrzymania mężczyzny dzień po zgłoszeniu przestępstwa. Mężczyzna usprawiedliwiał swoje zachowanie roztargnieniem.
Obowiązkiem każdego klienta jest rzetelne zeskanowanie wszystkich towarów. Przekroczenie linii kas z nieopłaconym towarem – niezależnie od jego wartości – może skutkować odpowiedzialnością prawną.
(akdn/aj)