Miał być zysk na krypowalutach, jest ogromna strata – 180 tysięcy złotych
Inwestycja w kryptowaluty wiąże się z ryzykiem i wymaga wiedzy. Mieszkanka powiatu ełckiego trafiła na oszustów i straciła blisko 180 tysięcy złotych. Postępowała zgodnie ze wskazówkami telefonicznymi rzekomego doradcy inwestycyjnego. Mówimy o tym przypadku ku przestrodze, żeby chronić inne osoby!
Kobieta, przeglądając internet, kliknęła w reklamę giełdy krypowalut. Była tam obietnica dużych zysków. Wypełniła formularz, podała dane oraz numer telefonu. Niedługo po tym zadzwonił do niej konsultant i wskazał, jak ma się zalogować na platformie inwestycyjnej. Od tego czasu zdobywał jej zaufanie, służył pomocą, pokazywał na wykresach, jak kobieta zarabia pieniądze. Kobieta zainstalowała także na swoim komputerze aplikację, dzięki której oszuści zyskali dostęp do jego urządzenia.
Cały proces trwał prawie cztery miesiące – różne wpłaty, zlecenia, a także szybko rozwiązywane przez „doradcę” problemy. W rezultacie kobieta straciła prawie 180 tys. złotych. Do kolejne tego typu oszustwo zgłoszone ełckim policjantom.
Mówimy o tym ku przestrodze!
Przestrzegamy, żeby nie instalować na swoim telefonie czy komputerze aplikacji do zdalnej obsługi urządzenia. Oszuści informują, że poprzez zainstalowanie takiego programu pomogą w trudnym procesie inwestowanie. W rzeczywistości mają dostęp do naszego urządzenia, a to nie służy im do pomocy.
(akdn/aj)