Iława: Klienci płacili za towar i usługi, a pieniążki trafiały do kieszeni przedstawiciela handlowego
25–letni mieszkaniec gminy Kisielice podejrzany o przywłaszczenie ponad 20 tysięcy złotych został już przesłuchany przez kisielickich policjantów. Mężczyzna usłyszał zarzuty. Kodeks karny za przywłaszczenie powierzonej rzeczy ruchomej przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Kisielic ustalili, że jeden z mieszkańców gminy przywłaszczył sobie powierzone mu pieniądze, pełniąc funkcję przedstawiciela handlowego w jednej z kisielickich firm. Z ustaleń śledczych wynika, że proceder ten trwał od września do grudnia 2013 roku. Mężczyzna, pracując jako przedstawiciel handlowy jednej z kisielickich firm, pobierał od klientów pieniądze za wcześniej zakupiony towar oraz wykonanie usługi serwisowej, jednak nie przekazywał ich do siedziby firmy. 25–latek w ten sposób przywłaszczył ponad 20 tysięcy złotych. Policjanci dokładnie rozpytali zgłaszającego, przesłuchali świadków. Zebrany materiał dowodowy pozwolił wytypować sprawcę. Mieszkaniec gminy Kisielice usłyszał już 8 zarzutów. Teraz w najbliższym czasie ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.
Kodeks karny za popełnienie tego przestępstwa przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.