Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Fałszywe alarmy, realne konsekwencje

„Żona zwróciła mu uwagę w kwestii wspólnego psa”, „pijana twierdziła, że umiera, a w rzeczywistości chciała tylko porozmawiać z policjantami" – to tylko niektóre przykłady głupich zachowań, które zaangażowały służby niepotrzebnie, zabierając czas, który mógł być potrzebny w innym miejscu. Nie ma i nie będzie przyzwolenia na bezpodstawne wezwania służb. Sprawcy wykroczeń lub przestępstw muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Wobec mieszkańca Gołdapi sąd zastosował karę 2 lat i 1 miesiąca bezwzględnego pozbawienia wolności.

Gołdap

Bezwzględna kara pozbawienia wolności dla mieszkańca Gołdapi za wywołanie fałszywych alarmów

Przypomnijmy, że do tych zdarzeń doszło w okresie od 1 do 2 grudnia ubiegłego roku. Wtedy to mieszkaniec Gołdapi sześciokrotnie zgłosił interwencje związane z pożarami. Mężczyzna za każdym razem prosił o pomoc, ponieważ jak relacjonował, na ulicy Kościuszki miało dojść do pożaru sadzy w przewodzie kominowym budynku wielorodzinnego oraz śmietnika kontenerowego mieszczącego się przy bloku. Każde ze zgłoszeń zostało potraktowane przez służby priorytetowo. Na miejsce został skierowany patrol Policji oraz zastępy straży pożarnej. Po przyjeździe służb okazywało się, że są to fałszywe alarmy, a realne zagrożenie nie istnieje.

Gołdapscy policjanci szybko  ustalili podejrzanego.  Zatrzymany 20-latek usłyszał zarzuty i przyznał się do winy.

Aby dowiedzieć się więcej na temat zdarzenia powyżej, kliknij w link:

https://goldap.policja.gov.pl/o07/aktualnosci/130210,Tymczasowy-areszt-dla-20-letniego-sprawcy-wywolania-falszywych-alarmow.html

Film zaczyna napis "Komenda Powiatowa Policji w Gołdapi", kolejny kadr przedstawia prowadzenie zatrzymanego mężczyzny przez umundurowanego policjanta.

Film Prowadzenie.mp4

Pobierz plik Prowadzenie.mp4 (format mp4 - rozmiar 6.94 MB)

We wtorek (14.01.2025 r.) za przestępstwo wywołania fałszywych alarmów sąd zastosował wobec niego karę 2 lat i 1 miesiąca bezwzględnego pozbawienia wolności. Dodatkowo wobec sprawcy orzeczono nawiązkę w na rzecz Skarbu Państwa w wysokości 10 tysięcy złotych oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości 10 tysięcy złotych.

Ponadto mężczyzna usłyszał też szereg zarzutów przeciwko mieniu i prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości.

Więcej na temat tego zdarzenia, dowiesz się klikając w link poniżej:

https://goldap.policja.gov.pl/o07/aktualnosci/129553,Policjanci-zatrzymali-pijanego-kierowce-i-odzyskali-skradzione-auto.html

Przypomnijmy, zgodnie z art. 224a Kodeksu Karnego, kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Natomiast, jeżeli sprawca tego czynu zawiadamia o więcej niż jednym zdarzeniu, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 15.

Nidzica

W środę (29.01.2025 r.) wnioskiem o ukaranie zakończyła się interwencja na terenie gminy Janowiec Kościelny. Około godziny 17:00, 63-letni mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy 112 twierdząc, że żona go bije i grozi mu toporkiem. Policjanci natychmiast podjęli interwencję i podjechali pod wskazany adres. Na miejscu okazało się, że 63-latek złośliwe wezwał Policję., bo żona zwróciła mu uwagę w kwestii ich wspólnego psa.

W związku z bezpodstawnym wezwaniem Policji funkcjonariusze sporządzili dokumentację do wniosku o ukaranie do sądu. Teraz to sąd zadecyduje o dalszych konsekwencjach nieodpowiedzialnego mężczyzny.

Szczytno

W środę (29.01.2025 r.) po godzinie 19:00 oficer dyżurny szczycieńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, które zostało mu przekazane przez operatora Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Opis zdarzenia wskazywał, że sytuacja może być poważna, ponieważ zgłaszająca w trakcie rozmowy z operatorem powiedziała, że umiera. Kobieta nie wskazała jednak dokładnego miejsca, w którym się znajduje.

Po ustaleniu skąd dzwoniła kobieta, szczycieńscy policjanci zostali natychmiast wysłani pod wskazany adres. Zgłaszająca, która miała potrzebować pomocy, znajdowała się w jednym z bloków na terenie Szczytna. Funkcjonariusze po wejściu do mieszkania kobiety wyczuli od niej alkohol. Ponadto zgłaszająca nie wyglądała na osobę pilnie potrzebującą pomocy. Podczas rozmowy 72-latka przyznała się mundurowym, że zadzwoniła pod numer alarmowy, ponieważ chciała z nimi porozmawiać. W związku z popełnionym wykroczeniem, funkcjonariusze ukarali kobietę mandatem karnym w kwocie 500 złotych.

Numer alarmowy 112 służy do wzywania służb ratunkowych w sytuacjach wymagających ich interwencji. Skrajnie nieodpowiedzialne jest zachowanie osób, które robią sobie żarty lub dzwonią po spożyciu alkoholu, aby sobie porozmawiać z funkcjonariuszami. Policjanci, strażacy i ratownicy medyczni podczas interwencji, gdzie ich pomoc jest niepotrzebna, mogą być przecież potrzebni w innym miejscu, gdzie faktycznie zagrożone będzie ludzkie zdrowi i życie.

(md/ap/ep/kh)

Powrót na górę strony