Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ostróda: Wezwali policjantów, bo myśleli, że skradziono im samochód

Ostródzcy policjanci zostali zaalarmowani, że na terenie jednej ze stacji benzynowych doszło do kradzieży volkswagena. Partol pojechał na stację ustalić szczegóły zdarzenia. Z relacji poszkodowanych wynikało, że podróżująca samochodem rodzina zatrzymała się na chwilę, by odpocząć. Weszli do budynku, a kiedy wrócili, samochodu już nie było. Szybko okazało się, że żadnej kradzieży nie było, a źle zabezpieczony samochód sam stoczył się do przydrożnego rowu.

W sobotę po południu oficer dyżurny ostródzkiej komendy Policji otrzymał zgłoszenie, że na terenie jednej ze stacji benzynowych doszło do kradzieży samochodu. Funkcjonariusze, którzy natychmiast pojechali na miejsce, zaczęli ustalać wszystkie okoliczności zdarzenia. Rodzina podróżująca samochodem powiedziała, że zatrzymali się na stacji, by chwilę odpocząć. Po kilku minutach wyszli z budynku i stwierdzili brak samochodu.  W tym samym czasie krajową 7 jechali policjanci ruchu drogowego, którzy zauważyli w rowie na wysokości stacji benzynowej samochód. Okazało się, że jest to volkswagen, którego kradzież właśnie zgłaszają właściciele. Od razu stało się jasne, że żadnej kradzieży nie było, a źle zabezpieczony samochód sam stoczył się do rowu.

Przy okazji tego zdarzenia policjanci przypominają, by zanim opuścimy samochód, upewnić się, czy nasze auto jest właściwie zabezpieczone. 

bb/in

Powrót na górę strony