Myślała, że pomaga córce, padła ofiarą oszustwa „na policjanta” i przekazała przestępcom 26 000 zł
51-letnia mieszkanka Mrągowa odebrała połączenie telefoniczne od kobiety podszywającej się pod jej córkę. Rozmówczyni poinformowała ją, że spowodowała wypadek i potrzebuje pieniędzy. Do rozmowy włączyła się kolejna kobieta przedstawiając się jako policjantka z Mrągowa potwierdzając, że córka 51-latki potrzebuje pomocy. Ostatecznie kobieta przekazała oszustom 26 000 zł.
W piątek (24.01.2025) w godzinach wieczornych 51-letnia mieszkanka Mrągowa padła ofiarą przestępców działających metodą „na policjanta”. Oszuści dzwoniąc na numer stacjonarny kobiety, przekonująco wcielili się w rolę jej córki oraz policjantki. Jako pierwsza rozmowę prowadziła osoba, która podała się za córkę 51-latki. Powiedziała „mamie”, że spowodowała wypadek w którym potrąciła kobietę w ciąży i jej stan jest krytyczny. Ona sama na skutek wypadku miała stracić wszystkie zęby i doznać złamania nosa. Aby uwiarygodnić wersję rozmówczyni, słuchawkę przejęła kobieta podająca się za policjantkę z Mrągowa. Powiedziała, że jej „córka” jest w szoku i ona wszystko wytłumaczy. Poinformowała kobietę, że potrzebne jest 160 000 zł, aby córka nie trafiła do więzienia. 51-latka zdenerwowana całą sytuacją oświadczyła, że ma w domu 26 000 zł, które należą do tej właśnie córki, na co rozmówczyni poinstruowała kobietę, żeby je przyszykowała, bo przyjedzie po nie kurier. Zastrzegała również, aby nikomu nie mówiła o tym co się dzieje i podała numer telefonu komórkowego, aby mogli kontynuować działania. Kobieta podała numer swojej komórki, na który z zastrzeżonego numeru zadzwoniła ta sama rozmówczyni podająca się za policjantkę. W ten sposób 51-latka miała zablokowane oba numery telefonu, gdyż na telefonie stacjonarnym nie kazali jej się również rozłączać. Kobieta zgodnie z instrukcjami wyszła przed klatkę schodową z zapakowanymi pieniędzmi, cały czas będąc w kontakcie z oszustami. Gdy podszedł do niej mężczyzna dowiedziała się, że jest to policjant, któremu ma przekazać pieniądze. Mężczyzna bez słowa wziął on niej pakunek i się oddalił. Kobieta wróciła do domu. Wtedy też odłożyła słuchawkę telefonu stacjonarnego. Po chwili telefon ponownie zadzwonił. Tym razem była to prawdziwa, zmartwiona druga córka, która od dłuższego czasu nie mogła się do mamy dodzwonić, bo miała zajęte obie linie. Kobieta opowiedziała co się przydarzyła, na co usłyszała, że jej siostrze, która rzekomo miała spowodować wypadek nic nie jest i zaraz do niej przyjedzie. Takim właśnie sposobem oszuści okradli 51-latkę, która chciała tylko pomóc swojemu dziecku.
Pamiętajmy, że w przypadku osób, które telefonicznie podają się za policjantów, znajomych bądź członków rodziny – proszą o przekazanie danych osobowych, bankowych lub pieniędzy przez osoby pośredniczące, należy każdorazowo najpierw weryfikować uzyskane przez telefon informacje. Do kontaktu należy wykorzystywać wyłącznie znane nam numery telefonów, a nie numery podane przez osobę dzwoniącą. W sytuacjach budzących wątpliwość i uzasadniających podejrzenie oszustwa należy natychmiast powiadomić najbliższą jednostkę Policji lub dzwonić na numer alarmowy 112.
Apelujemy, zwłaszcza do osób młodych – informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o przekazanie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.
Po raz kolejny ostrzegamy i przypominamy jak nie stać się ofiarą oszustwa:
- należy zachować zdrowy rozsądek i ostrożność – jeśli dzwoni do nas osoba, która podaje się za członka rodziny, znajomego i prosi o pieniądze nie należy podejmować żadnych pochopnych decyzji;
- jeśli chodzi o osobę, którą znasz, zadzwoń do niego i dowiedz się, czy faktycznie potrzebuje twojej pomocy. Opowiedz osobie bliskiej o zaistniałym zdarzeniu;
- nigdy nie udzielaj przez telefon informacji, jaką ilość pieniędzy posiadasz w domu czy na koncie bankowym;
- nigdy na czyjeś zlecenie nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku, nie zaciągaj kredytów i nie ujawniaj swoich danych osobowych, numerów PIN, haseł;
- nie ulegaj presji, jaką wywiera telefoniczny rozmówca;
- poinformuj Policję! Każdą próbę wyłudzenia pieniędzy można zgłaszać w dowolnej jednostce lub dzwoniąc pod numer alarmowy 112.
Pamiętaj!
Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem.
Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach, „akcjach policyjnych”.
Jeżeli odebrałeś taki telefon bądź pewien, że dzwoni oszust.
(pk/aj)