Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Olsztyn/Biskupiec: Nielegalna uprawa konopi i kradzież prądu - cztery osoby z zarzutami

Policjanci z Biskupca zatrzymali czterech mężczyzn odpowiedzialnych za uprawę konopi, posiadanie marihuany i amfetaminy oraz nielegalny pobór prądu. Wobec sprawców Prokurator Rejonowy w Biskupcu zastosował dozory Policji oraz poręczenia majątkowe.

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Biskupcu uzyskali informację , iż w pobliżu miejscowości Najdymowo gm. Biskupiec w kompleksie leśnym znajduje się nielegalna plantacja konopi. W trakcie wykonywanych czynności ustalono, że za prowadzenie plantacji odpowiedzialni są trzej mężczyźni: Mateusz M. (lat 26), Krystian S. (lat 20) i Damian C. (lat 23), którzy w piątek 14. sierpnia zostali zatrzymani w związku z tą sprawą. W toku wykonywanych z nimi czynności zabezpieczone zostały 33 rośliny konopi, a także 33 g amfetaminy i 15 g marihuany.

W trakcie składanych wyjaśnień trzej sprawcy przyznali się do nielegalnej uprawy. Mężczyźni przyznali, że mieli zamiar podzielic się uzyskaną z roślin marihuaną i przeznaczyć ją na swoje potrzeby. Jeden ze sprawców, przy którym ujawniono środki odurzające w postaci amfetaminy i marihuany, otrzymał dodatkowy zarzut posiadania środków odurzających wbrew przepisom Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Prokurator Rejonowy w Biskupcu zastosował wobec sprawców dozory policji oraz poręczenia majątkowe. Za popełnione przestępstwa grozi im kara pozbawienia wolności do lat 3.

  • Wejście do pomieszczenia z nielegalną uprawą
  • Pomieszczenie z nielegalną uprawą
  • Nielegalna uprawa

W trakcie wykonywania czynności w tej sprawie, tego samego dnia funkcjonariusze z Biskupca ujawnili, że 41-letni Rafał C. - jeden z mieszkańców gminy - w swoim domu w specjalnie dostosowanym przez niego pomieszczeniu, również nielegalnie uprawia środki odurzające. W trakcie przeszuknia zajmowanego przez niego lokalu ujawniono i zabezpieczono 15 roślin konopi.

Ponadto funkcjonariusze po wejściu do jego domu ujawnili, że pomimo odłączonego przez dostawcę prądu licznika energetycznego, w pomieszczeniu w którym była uprawa działają wentylatory, świecą specjalne lampy i działają urządzenia grzewcze. Niezwłocznie na miejsce wezwano elektryków, którzy potwierdzili, że doszło do nielegalnego poboru energii.

W toku składanych wyjaśnień 41-latek przyznał się do kradzieży prądu jak i nielegalnej uprawy.

Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Prokurator Rejonowy w Biskupcu również w stosunku do niego zastosował poręczenie majątkowe jak i dozór Policji.

(KK/MP/TM)

Powrót na górę strony