Policjant z Węgorzewa w czasie wolnym od służby pomógł zatrzymać nietrzeźwego kierującego
Sierż. Jakub Kotowicz z Komendy Powiatowej Policji w Węgorzewie, będąc na urlopie, wykazał się czujnością i zdecydowaną reakcją, co doprowadziło do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy. Okazało się, że zatrzymany 29-latek w ogóle nie powinien znaleźć się za kierownicą auta, gdyż nie ma do tego uprawień. Wkrótce ze swojego zachowania będzie się tłumaczyć przed sądem.
Nie jest ważne czy w służbie, czy też w swoim czasie wolnym. Policjanci dbają o bezpieczeństwo zgodnie ze słowami roty ślubowania. Policjant Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Węgorzewie sierż. Jakub Kotowicz udowodnił, że policjant jest czujny zawsze, również po służbie.
W trakcie jazdy zauważył pojazd marki Opel, którego kierowca poruszał się całą szerokością jezdni, stwarzając zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu. Policjant zdecydował się jechać za samochodem, aż do ulicy Węgorzewskiej w Giżycku. Tam, gdy kierowca opla się zatrzymał, funkcjonariusz podszedł do pojazdu, aby wyjaśnić, co było powodem takiego zachowania. W trakcie rozmowy wyczuł od kierowcy wyraźny zapach alkoholu.
Kiedy policjant wrócił do swojego samochodu, aby powiadomić o sytuacji patrol giżyckiej Policji, kierowca opla wraz z pasażerem oddalili się autem z miejsca.
Już chwilę później na miejsce przybył patrol giżyckiej Policji, który odnalazł zaparkowany samochód na jednym z parkingów przy ulicy Węgorzewskiej. W aucie nikogo nie było, jednak po pewnym czasie do pojazdu wróciło dwóch mężczyzn, którzy znajdowali się pod znacznym wpływem alkoholu.
W związku z podejrzeniem, że jeden z nich kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości, obaj mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia sprawy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 29-letni mężczyzna, podejrzewany o kierowanie samochodem, miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Drugi z mężczyzn miał ponad 1 promil.
Po wytrzeźwieniu, w trakcie przesłuchania, 29-latek przyznał się do kierowania oplem w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo okazało się, że nie było to jego pierwsze tego typu przewinienie – mężczyzna miał już wcześniej zatrzymane uprawnienia do kierowania. Wkrótce 29-latek za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Przypominamy, że prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości jest nie tylko przestępstwem, ale przede wszystkim ogromnym zagrożeniem dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu drogowego.
(ich/mh/aj)