Iława: Wypadek na torach. Wspólne ćwiczenia służb
Policjanci pracowali na miejscu wypadku kolejowego, do którego doszło w Iławie. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że w auto, przejeżdżające przez niestrzeżony przejazd kolejowy, uderzyła lokomotywa. Samochodem podróżowały trzy osoby, w tym małe dziecko. Nie było ofiar śmiertelnych. Na szczęście to wszystko, to tylko scenariusz ćwiczeń, które odbyły się w Iławie w ramach VII Ogólnopolskiej Wystawy Modeli.
W sobotę na bocznicy przy ulicy Towarowej w Iławie doszło do wypadku. Niewielki samochód osobowy wjechał na niestrzeżony przejazd kolejowy. Kierowca nie upewnił się czy nie nadjeżdża pociąg. Gdy usłyszał głośny gwizd lokomotywy było już za późno. Pociąg uderzył w bok auta i pchał go przed sobą kilkadziesiąt metrów.
Na szczęście to tylko ćwiczenia – symulacja wypadku na torach oraz pokaz współpracy służb ratunkowych. Akcja ta miała na celu uświadomienie ludziom jak wygląda taki wypadek i jakie niesie ze sobą skutki. Dzięki organizacji działań zostało również sprawdzone współdziałanie służb ratunkowych w obliczu zagrożenia. Od tego, w jaki sposób służby będą przygotowane na tego typu zdarzenia może zależeć życie wielu ludzi, dlatego udział w ćwiczeniach wzięli m.in.: policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe.
W Polsce mamy prawie 16 tyś. przejazdów kolejowych strzeżonych i niestrzeżonych. Kierowca zbliżający się do takiego przejazdu ma obowiązek zachować szczególną ostrożność, zaś maszynista pociągu jest zobowiązany do podania sygnału dźwiękowego. Pomimo tego, co roku dochodzi do wielu tragicznych wypadków na torach.