Na kradzionych tablicach z sądowym zakazem - uciekał policjantom
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 33-latkowi, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że wybrał się w podróż, mimo sądowego zakazu. Ponadto auto, którym się poruszał, miało założone tablice rejestracyjne od innego pojazdu. Mężczyzna wkrótce ze swojego zachowania będzie się tłumaczyć przed sądem.
W środę (27.11.2024 r.) kilka minut po godzinie 22:00 policjanci z wydziału kryminalnego iławskiej jednostki policji postanowili zatrzymać do kontroli drogowej kierującego volkswagenem. Mężczyzna pomimo nadania sygnałów świetlnych jak i dźwiękowych do zatrzymania pojazdu zignorował je i nie zatrzymał się, a wręcz przeciwnie – zaczął uciekać. Funkcjonariusze podjęli pościg za pojazdem. Mężczyzna za wszelką cenę próbował zgubić policjantów podczas ucieczki. W pewnym momencie volkswagen zatrzymał się, a kierowca zaczął uciekać pieszo. Funkcjonariusze po krótkim pościgu zatrzymali 33-latka. Jak się okazało, mężczyzna miał powody, aby uniknąć kontroli drogowej. Miał aktywny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, użył tablicy rejestracyjnej nieprzypisanej do pojazdu, na którym je umieszczono, a także posiadał w samochodzie pochodzące z kradzieży kolejne tablice rejestracyjne. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu 4 zarzutów.
Prokurator w związku z zachowaniem mężczyzny zdecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci policyjnego dozoru. 33-latek będzie musiał stawiać się 3 razy w tygodniu w jednostce policji oraz ma zakaz opuszczania kraju.
Kodeks karny za samo używanie cudzej tablicy rejestracyjnej pojazdu przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
(jk/aj)