Dzielnicowy zapobiegł utracie oszczędności. Przez oszustów 42-latek mógł stracić ponad 80 tysięcy złotych
Czujność, zaangażowanie i empatia – to jedne z cech, jakich wymaga się od funkcjonariusza Policji, a szczególnie od dzielnicowego, który pomaga mieszkańcom nadzorowanego rejonu w różnych sprawach i chroni przed przestępcami. Tak jak dzielnicowy miasta i gminy Pasym st. asp. Grzegorz Licki, który zapobiegł utracie oszczędności przez mieszkańca jednej z miejscowości w swoim rejonie służbowym. Mężczyzna został oszukany i gdyby nie reakcja policjanta straciłby ponad 80 tysięcy złotych.
St. asp. Grzegorz Licki jest dzielnicowym miasta i gminy Pasym od 9 lat. Funkcjonariusz pełniąc służbę zajmuje się wieloma zagadnieniami i problemami, od tych związanych ze sprawami porządkowymi po te związane z przemocą domową. Współpracuje też z instytucjami znajdującymi się na nadzorowanym przez niego terenie. Do zadań dzielnicowego należy również bezpośredni kontakt z lokalną społecznością, dzięki czemu każdy, kto potrzebuje porady, może ją od niego otrzymać. Również w czasie wolnym od służby.
Tak było też w środę (26.11.2024 r.) wieczorem, kiedy st. asp. Grzegorz Licki został poproszony o pomoc przez 42-letniego mieszkańca gminy Pasym. Policjant akurat znajdował się w swoim domu, gdyż miał wolny czas po służbie. Funkcjonariusz natychmiast pojawił się w domu zaniepokojonego mężczyzny, który opowiedział mu o sytuacji, jaka go spotkała. Kilka godzin wcześniej do 42-latka zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz Policji. Mężczyzna poinformował swojego rozmówcę o tym, że jego pieniądze znajdujące się na rachunku bankowym są zagrożone. Następnie 42-latek został przekierowany do kolejnego rzekomego „funkcjonariusza Policji”, który poinstruował go, aby ten zawarł umowę kredytową, dzięki czemu jego oszczędności nie zostaną skradzione. Sprawcy przestępstwa usiłowali za pośrednictwem banku wyłudzić kredyt gotówkowy w kwocie 81 tysięcy złotych.
Dzielnicowy wiedział, że opisana przez mieszkańca gminy Pasym sytuacja była próbą oszustwa. Policjant natychmiast zareagował, a dzięki podjęciu odpowiedniej decyzji i jego szybkiej i skutecznej reakcji wniosek o kredyt został zablokowany. Z pomocą funkcjonariusza 42-latek zastrzegł również swój numer PESEL w bankowości internetowej. Bezzwłocznie wdrożone zostały czynności w związku z zaistniałym oszustwem.
Jak podkreśla st. asp. Grzegorz Licki, w tej sytuacji czas i szybka reakcja odgrywały ważną rolę. Apeluje też do innych osób o zachowanie chłodnej głowy w sytuacjach, kiedy nieznajoma osoba próbuje wywierać taką presję w rozmowie telefonicznej:
„Zwracam się z prośbą i apeluję do wszystkich, niezależnie od wieku, o to, aby w sytuacjach, gdzie nie są pewni z kim rozmawiają przez telefon, natychmiast przerwali rozmowę i skontaktowali się z bliską osobą, żeby w spokojnej rozmowie przeanalizować taką sytuację. Informację o podejrzeiu kontaktu z oszustami należy też jak najszybciej przekazać policjantom, choćby za pośrednictwem numeru alarmowego. W ten sposób można zweryfikować informacje i wpłynąć na to, że policjanci będą mogli podjąć właściwe działania. Pamiętajmy, że nigdy nie wolno podawać swoich danych osobowych, a tym bardziej tych dotyczących bankowości elektronicznej, nieznanej osobie znajdującej się po drugiej stronie telefonu.”
Przypominamy!
Jeżeli podczas rozmowy telefonicznej obca nam osoba próbuje zdobyć nasze dane osobowe (imię, nazwisko, numer PESEL, data urodzenia) lub numer konta bankowego albo kody Blik, natychmiast zakończmy połączenie.
Pamiętaj, że żaden policjant, prokurator lub inny pracownik jakiejkolwiek instytucji nie przychodzi do miejsca zamieszkania, aby odebrać nasze oszczędności w celu ich zabezpieczenia! Jedyną instytucją, która zabezpiecza środki pieniężne jest bank, do którego musimy sami się udać, aby ulokować nasze pieniądze.
Nie klikaj w podejrzane linki, które są zawarte w wiadomościach, np. link do uiszczenia brakującej kwoty za przesyłkę.
Żaden pracownik banku lub policjant nie będzie żądał przelania pieniędzy na inne konto. Nie będzie także namawiał do przekazania danych wymaganych do zalogowania w aplikacji banku.
Nie otwieraj drzwi osobom, których nie znasz. Jeżeli zjawił się przedstawiciel jakiejś instytucji, np. banku, elektrowni, administracji, kominiarz itp. upewnij się telefonicznie, czy taka wizyta była zaplanowana. Zazwyczaj takie wizyty są zaplanowane wcześniej.
Jeżeli musisz wpuścić obcą osobę do domu, najlepiej, aby obecny był wtedy inny członek rodziny lub sąsiad. Nie zostawiaj takiej osoby samej w pomieszczeniu nawet na chwilę!
(ep)