Bartoszyce: Pijani zasnęli nad rzeką. Reakcja przechodnia uchroniła ich przed niebezpiecznym przegrzaniem
Dużą nieodpowiedzialnością wykazali się dwaj mężczyzni w Bartoszycach, którzy pod wpływem alkoholu najpierw kąpali się w rzece, a później pijani zasnęli nad wodą. Na szczęście zareagował przechodzień, który widząc śpiących mężczyzn zaalarmował policję.
Oficer dyżurny bartoszyckiej policji otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonego przechodnia o dwóch mężczyznach, którzy w samo południe spali w pobliżu rzeki. Przy tak wysokiej temperaturze powietrza taka drzemka była realnym zagrożeniem dla ich zdrowia czy życia. Tym bardziej, że jak ustalili na miejscu funkcjonariusze, obaj panowie byli pod wyraźnym wpływem alkoholu.
Starszy z nich po przebudzeniu, przeprosił za swoje zachowanie tłumacząc, że zmorzyła go kąpiel w rzece i zasnął na jej brzegu. Dodał, że teraz po krótkiej drzemce pójdzie do domu. Drugi z mężczyzn - 34-letni mieszkaniec Bartoszyc - był tak pijany, że nie był w stanie iść o własnych siłach. Dlatego funkcjonariusze, uznając, że jego dalszy pobyt na wodą w takim stanie może zagrozić jego życiu i zdrowiu, przewieźli go do miejsca zamieszkania. Niestety rodzina odmówiła przyjęcia mężczyzny w takim stanie, dlatego policjanci umieścili 34-latka w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia. Mężczyzna nie uniknie odpowiedzialności za popełnione wykroczenie. W najbliższym czasie odpowie za nieobyczajny wybryk, za co grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Przypominamy!
Woda to bardzo niebezpieczny żywioł i nawet jeśli jesteśmy dobrymi pływakami, nie oznacza to, że wejście do wody nie wiąże się dla nas z ryzykiem. Szczególnie gdy podchodzimy do niej zbyt lekkomyślnie. Ryzyko utonięcia po wejściu do wody znacznie wzrasta, gdy wchodzimy do niej pod wpływem alkoholu lub korzystamy z kąpieli w miejscach niestrzeżonych i niedozwolonych.
Przy tak wysokiej temperaturze powietrza wzrasta takze zagrożenie wynikające z nieodpoweidzialnego picia alkoholu. Wysoka temperatura powoduje, że “procenty” szybciej działają na nasz organizm, szybciej się upijamy i jesteśmy słabsi. Zaśniecie na otwartej, nasłonecznionej przestrzeni, najczęściej prowadzi do poparzenia skóry czy przegrzania organizmu. W skrajnych przypadkach może skończyć się udarem słonecznym i utratą życia.
Pamiętajmy!
- kąpiemy się tylko w miejscach wyznaczonych i oznakowanych,
- stosujemy się do obowiązującego w rejonie kąpielisk regulaminu,
- nigdy nie wchodzimy do wody po wypiciu choćby najmniejszej ilości alkoholu,
- ograniczmy spożywanie alkoholu w czasie upałów, zastępując go wodą
- nie śpimy w miejscach nasłonecznionych
(BP)