Zabrał znajomej samochód i porzucił go w stanie uszkodzonym
39-latek zabrał znajomej kluczyki od jej pojazdu i wyjechał nim na ulice Ełku. W drodze stracił panowanie nad samochodem i uderzył w inne zaparkowane auto. Po wszystkim samochód porzucił i oddalił się. Szybko został przez policjanta rozpoznany na ulicy i zatrzymany.
Zarzut krótkotrwałego użycia cudzego pojazdu mechanicznego usłyszał 39-latek z Ełku (19.11.2024 r.). Dotychczasowe ustalenia policjantów wskazują, że mężczyzna bez zgody i wiedzy zabrał znajomej osobowego peugeota, który zaparkowany był pod jej blokiem. Użył do tego zapasowych kluczyków, które wcześniej zabrał z jej mieszkania. Wyjechał tym samochodem na ulice miasta i w trakcie przejażdżki uderzył w zaparkowany pojazd. Spowodowało to uszkodzenia w obu pojazdach. Jednak mężczyzna odjechał z miejsca zdarzenia, a skradziony samochód pozostawił na innym parkingu.
Podczas wykonywania czynności służbowych na miejscu znalezienia porzuconego pojazdu, jeden z policjantów rozpoznał idącego nieopodal przechodnia. 39-latek był znany z wcześniejszych interwencji i funkcjonariusz podejrzewał go, że może mieć związek z przestępstwem. Mężczyzna od razu został zatrzymany.
39-latek przyznał się do krótkotrwałego użycia samochodu, który następnie porzucił w stanie uszkodzonym. Straty zostały wycenione na 1000 złotych.
Grozi za to kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
(akdn/aj)