Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Empatia mieszkańca Ełku i działania policjantów pozwoliły 80-latce bezpiecznie wrócić do domu

Widok starszej, zagubionej kobiety spacerującej ulicami miasta w lekkim ubraniu, zaniepokoił jednego z mieszkańców Ełku, więc zadzwonił pod numer alarmowy. Kobieta miała problemy z pamięcią i nie mogła odnaleźć drogi do domu. Policjanci ze szczątkowych informacji ustalili, gdzie aktualnie mieszka kobieta i bezpiecznie odwieźli ją miejsca zamieszkania.

Pod numer alarmowy zadzwonił zaniepokojony mężczyzna, który zauważył idącą obok lasu starszą panią. Z jej zachowania wynikało, że jest zagubiona i zdezorientowana. Kobieta ubrana była nieadekwatnie do pogody, nie miała kurtki, prowadziła wózek inwalidzki. Mężczyzna nie pozostawił jej samej i poprosił o pomoc policjantów. Taką postawą być może uratował jej zdrowie i życie, bo nie wiadomo, jak dla tej kobiety mogłaby się zakończyć taka wędrówka.

Policjanci zaopiekowali się seniorką. Kobieta nie wiedziała, gdzie mieszka i miała problem z orientacją. Chociaż nie była w stanie podać takich informacji policjanci z jej szczątkowych słów i bazując na swojej intuicji ustalili, gdzie aktualnie mieszka ta kobieta. Dzięki temu 80-latka szybko i bezpiecznie wróciła do miejsca zamieszkania.

Na szczęście dzięki telefonowi od czujnego mieszkańca ta historia miała pomyślne zakończenie. Dziękujemy osobom, które nie są obojętne na los zagubionych, zdezorientowanych czy ubranych nieodpowiednio do pogody starszych ludzi. Każdy przekazany sygnał w takiej sprawie zostanie sprawdzony przez odpowiednie służby.

Zaginięcie starszej osoby zazwyczaj związane jest z chorobą, której konsekwencjami są zaburzenia pamięci i orientacji lub zdarzeniem losowym wynikającym z ograniczeń związanych z wiekiem, takich jak większa męczliwość czy kłopoty z poruszaniem się. Każda taka sytuacja to dramat nie tylko dla samego zaginionego, ale też dla jego bliskich, którzy często nie wiedzą, jakie kroki powinni w pierwszej kolejności podjąć, aby pomóc Policji i innym służbom w poszukiwaniach. To też paraliżujący strach o kogoś, kogo kochamy i nie wiemy, czy jest w danej chwili bezpieczny.

Co zrobić, aby nie dopuścić do zaginięcia podopiecznego? Gdzie się udać po pomoc? Kogo zaangażować w poszukiwania? A w końcu także, jak rozpoznać w naszym otoczeniu - w parku czy na ulicy, osobę, która sprawia wrażenie zagubionej i może potrzebować naszej pomocy? Na te wszystkie pytania można będzie znaleźć odpowiedź w materiałach w ramach kampanii społecznej #JestemTuCZEKAM.

#JestemTuCZEKAM - kampania społeczna dotycząca zaginięć seniorów

 (akdn/aj)

 

Powrót na górę strony