Biła i wyzywała policjantów. Usłyszała zarzuty
W sierpniu br. zarzuty usłyszała 24-letnia mieszkanka Susza, która podczas interwencji znieważyła policjantów, naruszyła ich nietykalność cielesną oraz groziła popełnieniem przestępstwa na ich szkodę. Kobieta odpowie również za wszczęcie awantury w miejscu publicznym i używanie słów wulgarnych. Za chuligańskie wybryki w stanie upojenia alkoholowego oraz pod wpływem narkotyków grozi jej nawet do 3 lat więzienia. W tej sprawie do sądu w Iławie wpłynął akt oskarżenia.
W sierpniu 2024 r. do policyjnego aresztu trafiła kompletnie pijana, 24-letnia mieszkanka Susza. Kobieta leżała na jednej z ulic w mieście. Kiedy świadkowie chcieli jej udzielić pomocy, wszczęła awanturę i była agresywna. O zaistniałej sytuacji został poinformowany patrol, który natychmiast pojechał na miejsce. Napastniczka została zatrzymana. Zanim jednak trafiła do celi, zdążyła popełnić kilka przestępstw i wykroczeń. 20-latka była nadzwyczaj pobudzona, jej zachowanie wskazywało na to, że jest pod silnym wpływem alkoholu, a także środków odurzających. Kobieta kopała i wyzywała policjantów, groziła pozbawieniem życia, cały czas obrzucając interweniujących funkcjonariuszy obelgami. W czasie podróży radiowozem próbowała zdemolować pojazd, w komendzie nadal była bardzo agresywna. Zatrzymana cały czas usiłowała atakować policjantów. Wyzywała ich, szarpała za mundur, a także raz po raz usiłując ich kopać. Nie zaprzestała swoich wybryków również podczas doprowadzenia na badanie lekarskie. Po spędzonej nocy w policyjnym areszcie 24-latka usłyszała zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia policjantów. Ponadto odpowie za kierowane wobec nich gróźb, wszczęcie awantury pod wpływem alkoholu i narkotyków, a także używanie słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym. Grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności.
(jk/aj)