Iława: Kolejny raz przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym. Tym razem stracił prawo jazdy na trzy miesiące
Policjanci z iławskiej drogówki w Sampławie zatrzymali do kontroli kierowcę osobówki, który w obszarze zabudowanym pędził z prędkością 103 km/h. Jak się okazało, mężczyzna nie po raz pierwszy znacznie przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. Wcześniej był karany jedynie grzywną, tym razem - w myśl nowych przepisów – na trzy miesiące stracił także prawo jazdy.
Wczoraj w Sampławie policjanci iławskiego ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem osobowym vw. Mężczyzna jechał samochodem w obszarze zabudowanym z prędkością 103 km/h. W trakcie kontroli funkcjonariusze ustalili, że kierowcą vw jest 41-letni mieszkaniec Olsztyna.
W trakcie dalszych czynności okazało się, że mężczyzna był już kilkukrotnie karany za przekroczenie dopuszczalnej prędkości, w tym również przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h, jednak było to jesze przed nowelizacją przepisów. Natomiast wczoraj za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym mężczyzna ukarany został przez policjantów 500-złotowym mandatem, 10 punktami karnymi oraz zatrzymaniem uprawnień do kierowania na okres trzech miesięcy.
Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami za rażące przekroczenie (powyżej 50 km/h) dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym przewiduje się zatrzymanie dokumentu prawa jazdy w trakcie przeprowadzanej kontroli drogowej.
Dokument ten przesłany zostanie do właściwego starosty, który wydając decyzję administracyjną – formalnie zatrzyma ten dokument – za pierwszym razem na 3 miesiące.
Ujawnienie faktu ponownego kierowania pojazdem w powyższym 3-miesięcznym okresie, będzie oznaczało jego wydłużenie do 6 miesięcy. Kolejnym etapem będzie cofnięcie uprawnienia do kierowania pojazdami.
Policjanci kontrolujący ruch drogowy podkreślają, że od czasu zmiany przepisów kierowcy jeżdżą wolniej – szczególnie w terenie zabudowanym. Zdecydowanie bezpieczniej mogą czuć się przede wszystkim piesi, bo to oni są narażeni na najbardziej dramatyczne skutki zbyt szybkiej jazdy kierowców.
(JK/TM)