Ostróda: Policjanci usłyszeli wołanie o pomoc kobiety, której mąż rozlał w mieszkaniu benzynę i groził podpaleniem
Policjanci interweniowali w jednym z mieszkań pod Ostródą, gdzie 62-latek groził podpaleniem domu. Funkcjonariusze przejeżdżający w pobliżu usłyszeli kobiecy głos wołający o pomoc. Ich natychmiastowa reakcja być może zapobiegła tragedii, ponieważ pijany mężczyzna rozlał w mieszkaniu benzynę i groził podpaleniem. Ryszard W. trafił do policyjnego aresztu. Miał prawie 2,5 promila alkoholu. Kiedy wytrzeźwieje, zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty.
Wczoraj, po godzinie 17.00 policjanci interweniowali w jednym z podostródzkich mieszkań po tym, jak usłyszeli wołanie o pomoc.
Okazało się, że pomocy wzywała przerażona kobieta, której pijany mąż w trakcie awantury rozlał na podłodze łatwopalną substancję i groził podpaleniem mieszkania.
Kobieta powiedziała policjantom, że mężczyzna już wcześniej będąc pod wpływem alkoholu wielokrotnie wyzywał ją i groził jej śmiercią. Ryszard W. został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Badanie alkomatem wykazało, że 62-latek ma blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Kiedy wytrzeźwieje, zostanie przesłuchany i wytłumaczy policjantom motywy swojego postępowania.
(BB/TM)