Elbląg: Tragiczny wypadek z udziałem karetki
W centrum Elbląga doszło do wypadku, w którym jedna osoba zginęła, a sześć rannych trafiło do szpitala. Karetka pogotowia uderzyła w osobową hondę. Policjanci ustalają okoliczności tej tragedii.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj o godzinie 17.30 na skrzyżowaniu ulic 12 Lutego i Grota Roweckiego. Karetka pogotowia, która jechała do zgłoszenia na sygnałach świetlnych i dźwiękowych ulicą 12 Lutego, uderzyła w bok osobowej Hondy Civic, która jechała od strony ulicy Grota Roweckiego. W osobówce znajdowały się cztery osoby. Niestety mimo akcji ratunkowej prowadzonej na miejscu nie udało się uratować 37-letniego pasażera Hondy. Jej 20-letni kierowca doznał ogólnych potłuczeń ciała, 33-letnia pasażerka obrażeń żeber i głowy, a najciężej ranna 21-letnia pasażerka, z obrażeniami płuc i głowy została przewieziona na oddział intensywnej opieki medycznej szpitala wojewódzkiego w Elblągu.
Trzyosobowa obsługa karetki nie odniosła poważnych obrażeń. 36-kierowca doznał ogólnych potłuczeń i został zwolniony do domu. 46-letni ratownik medyczny doznał złamania żeber, natomiast 40-letni lekarz miał zerwane mięśnie ramienia i po opatrzeniu również został zwolniony do domu.
Policjanci w tej sprawie prowadzą dochodzenie, w którym ważne będą opinie biegłych, zeznania świadków i zapis monitoringu miejskiego, który zarejestrował zdarzenie.
Kierowcy biorący udział w zdarzeniu byli trzeźwi.
(JS/TM)