Policyjny dozór wobec 35-latka podejrzanego o kradzież z włamaniem i kradzież
Decyzją prokuratora, na podstawie zebranego przez kętrzyńskich policjantów materiału dowodowego, wobec 35-latka podejrzanego o kradzież i kradzież z włamaniem. Mężczyzna zobligowany został do regularnego stawiennictwa w jednostce Policji. Sprawca odpowie teraz za przestępstwa przed sądem. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. W tym przypadku kara może być jednak o połowę wyższa, bowiem sprawca działał w warunkach tzw. recydywy, dokonując kradzieży z włamaniem w przeciągu 5 lat od odbycia kary pozbawienia wolności za podobne przestępstwo.
W sobotę (24.08.2024 r.) kętrzyńscy policjanci przyjęli zawiadomienie o kradzieży z włamaniem, do której doszło w jednym z budynków na terenie miasta. Z relacji zgłaszającego wynikało, że sprawca, uszkadzając okno piwnicy, dostał się do wnętrza budynku, skąd ukradł m.in. agregat prądotwórczy, narzędzia tynkarskie, podkaszarkę. Wartość skradzionego mienia została wyceniona na 5000 złotych. W niedzielę natomiast (25.08.2024 r.) około godz. 10:00 policjanci przyjęli kolejne zawiadomienie. Tym razem chodziło o kradzież nagłośnienia z jednego z budynków mieszczących się na terenie gminy Barciany. Policjanci ustalili, że sprawca wszedł do wnętrza pomieszczenia przez uchylone okno. Jego łupem padło wszystko to, co nadawało się do dalszej sprzedaży m.in. głośniki, wzmacniacz, kuchenka mikrofalowa, czajnik elektryczny. Wartość skradzionego mienia została wyceniona na 2000 zł.
Tego samego dnia, czyli w niedzielę (25.08.2024 r.) około godz. 18:30 policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego kętrzyńskiej jednostki Policji na ul. Gdańskiej w Kętrzynie zatrzymali do kontroli drogowej kierującą volkswagenem kobietę. Jak się okazało, za kierownicą auta siedziała 34-letnia mieszkanka miasta. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informacyjnych wyszło na jaw, że kobieta w ogóle nie powinna kierować autem z uwagi na to, że nie posiadała uprawnień do kierowania, gdyż decyzją Starosty Kętrzyńskiego zostały jej cofnięte we wrześniu 2023 r. Jednak to nie koniec tej historii. W pojeździe policjanci zwrócili uwagę na przewożone przez nią rzeczy. Funkcjonariusze wiedzieli, że podobne przedmioty zostały skradzione. Po sprawdzeniu okazało się, że wszystko pochodzi z kradzieży.
Kobieta twierdziła, że nie wie, skąd pochodzą te wszystkie rzeczy, a także, że pojazd nie jest jej, a jego właścicielem jest jej były partner. Wówczas policjanci do wyjaśnienia sprawy zatrzymali 34-latkę w policyjnym areszcie. Wszystkie przedmioty zabezpieczyli. Tego samego dnia funkcjonariusze ustalili i zatrzymali 35-latka, podejrzanego o dokonanie tych przestępstw.
35-letni mieszkaniec Kętrzyna usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionych rzeczy, które wkrótce powrócą do właścicieli. We wtorek (27.08.2024 r.) na wniosek kętrzyńskich funkcjonariuszy prokurator zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór. Teraz o jego losie zdecyduje sąd. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. W tym przypadku kara może być jednak o połowę wyższa, bowiem sprawca działał w warunkach tzw. recydywy, dokonując kradzieży z włamaniem w przeciągu 5 lat od odbycia kary pozbawienia wolności za podobne przestępstwo.
(ep/kh)