Włamał się i ukradł miód oraz nalewki. To nie był Kubuś Puchatek. 49-latek został zatrzymany
Czasami pokusa jest silniejsza od zdrowego rozsądku. Tak było w przypadku pewnego 49-latka, który włamał się do piwnicy w jednym z bloków na terenie Kętrzyna. Sprawca ukradł stamtąd słoiki z miodem oraz nalewki własnej produkcji, powodując u ich właściciela straty w wysokości ponad 1700 zł. Mężczyzna został zatrzymany podczas degustacji. W związku z tym, że działał w warunkach tzw. recydywy, to maksymalna kara jak mu grozi za ten czyn ulega podwyższeniu.
W niedzielę (18.08.2024 r.) przed godz. 17:00 kętrzyńscy policjanci przyjęli zawiadomienie dotyczące kradzieży z włamaniem, do której miało dojść na terenie Kętrzyna w jednej z piwnic budynku wielorodzinnego. Sprawca wyłamał drzwi i dostał się do wnętrza piwnicy skąd, ukradł… słoiki z miodem oraz różnego rodzaju nalewki własnej produkcji, powodując straty w wysokości ponad 1700 zł.
I choć niektórzy sugerowali, że w tym przypadku sprawcą mógł być Kubuś Puchatek, to jednak fakty okazały się zupełnie inne…
Kętrzyńscy kryminalni pracujący nad tą sprawą już następnego dnia ustalili sprawcę tego przestępstwa. 49-latek został zatrzymany w jednym z mieszkań na terenie miasta, podczas degustacji nielegalnie zdobytych trunków. Część skradzionego łupu została odzyskana przez policjantów.
49-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Nie chciał niestety wyjaśnić, dlaczego ukradł miód i nalewki. Być może słyszał, że to „płynne złoto”. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. W tym przypadku kara może być jednak o połowę wyższa, bowiem sprawca działał w warunkach tzw. recydywy, dokonując kradzieży z włamaniem w przeciągu 5 lat od odbycia kary pozbawienia wolności za podobne przestępstwo.
(ep/tm)