Ełk: Dwa groźne wypadki - zginął 33-letni pasażer BMW, 26-letnia motocyklistka przebywa w szpitalu
Ełccy policjanci pracowali na miejscu dwóch groźnych wypadków drogowych podczas ostatniej doby. W pierwszym poszkodowana została 26-letnia kierująca motocyklem kobieta, która z urazem nogi trafiła do szpitala. Do drugiego, niestety tragicznego w skutkach, doszło w nocy trasie Ełk-Sędki. W wypadku osobowego BMW, które po tym jak wpadło w poślizg wylądowało w przydrożnym rowie. Niestety na miejscu zginął 33-letni pasażer auta.
Pierwszy z wypadków wydarzył się w poniedziałek około godziny 17:00 na rondzie przy ul. Kilińskiego i ul. Pięknej. Pracujący na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że kierujący Oplem Astra 65-letni mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego nie zastosował się do znaku drogowego i przeciął kierunek jazdy 26-letniej motocyklistce. Kobieta uderzyła w lewą część opla, upadła na jezdnię, a motocykl potoczył się dalej i uderzył w jadącego volkswagena.
W wyniku tego zdarzenia 26-latka trafiła do szpitala z urazem nogi. Wszyscy uczestnicy tego wypadku byli trzeźwi.
Do bardziej tragicznego w skutkach zdarzenia doszło nocy z poniedziałku na wtorek na trasie Ełk-Sędki około godz. 2:30. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem BMW 31-letni mieszkaniec Sejn, na łuku drogi wpadł w poślizg, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu. W wyniku tego zdarzenia 33-letni pasażer poniósł śmierć na miejscu. Kierowca z ogólnymi potłuczeniami został przetransportowany do szpitala na obserwację. Funkcjonariusze zbadali 31-latka na zawartość alkoholu - był trzeźwy.
Teraz policjanci wyjaśniają wszelkie okoliczności tych zdarzeń.
(AK)