Wyjechali z marketu wózkiem do pełna załadowanym kradzionymi towarami. Zostali zatrzymani, gdy próbowali odjechać taksówką
Szybkie i skuteczne działania piskich policjantów przyczyniły się do zatrzymania na gorącym uczynku czterech sprawców kradzieży różnorodnych towarów z jednego z miejscowych marketów. Były to osoby przyjezdne. To trzej mężczyźni i kobieta w wieku od 29 do 70 lat. Sprawcy wyjechali wózkiem pełnym skradzionych produktów o wartości prawie 3500 zł. Zakupy zapakowali do taksówki zaparkowanej w bocznej uliczce. Kiedy próbowali odjechać zostali zatrzymani. Troje z nich usłyszało zarzut kradzieży. Dwóch zatrzymanych mężczyzn było poszukiwanych.
Do niecodziennego zatrzymania doszło w poniedziałkowy poranek (24 czerwca br.) w Piszu. Szybka i skuteczna reakcja piskich policjantów przyczyniła się do zatrzymania na gorącym uczynku czterech osób podejrzanych o dokonanie kradzieży w sklepie samoobsługowym. Była to kobieta i trzej mężczyźni w wieku od 29 do 70 lat z województwa mazowieckiego.
Zatrzymani, kilka minut po godz. 7.00 przyjechali do jednego z marketów na terenie Pisza. Do dużego wózka szybko wrzucali różnorodne produkty. Były to elektronarzędzia, alkohol, artykuły chemiczne oraz spożywcze o łącznej wartości prawie 3500 zł. Wyjechali wózkiem ze sklepu nie płacąc za towar. Pojechali nim do taksówki zaparkowanej w bocznej uliczce. Kiedy odjeżdżali zostali zatrzymani przez policjantów. Początkowo kierowca przyspieszył i próbował uciekać, ale bezskutecznie. Taksówką jechały cztery osoby. Wszystkie zostały zatrzymane, a towar został odzyskany.
Po zebraniu materiału dowodowego zarzut kradzieży usłyszała 29-letnia kobieta z Białej Podlaskiej. 31-latek z Białej Podlaskiej oraz 44-latek z Warszawy usłyszeli zarzut kradzieży popełnionej w warunkach tzw. recydywy. Obaj mężczyźni byli poszukiwani. Wszyscy troje przyznali się do zarzucanego im czynu. Zgodnie twierdzili, że 70-letni kierowca taksówki nie miał nic wspólnego z tym zdarzeniem. To jednak jeszcze nie koniec całej sprawy.
W trakcie przeszukania funkcjonariusze znaleźli w portfelu 44 - latka trzy foliowe zawiniątka z białym proszkiem. Substancja ta została zabezpieczona. Jeśli okaże się, że są to środki odurzające wówczas mieszkaniec Warszawy usłyszy jeszcze zarzut posiadania narkotyków.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone, że osoby te dokonywały kradzieży także w innych sklepach samoobsługowych na terenie kraju.
(as/rj)