2,5 promila na rowerze kosztowało 2,5 tys. złotych
Sezon rowerowy w pełni. O czym warto pamiętać? Koniecznie o zachowaniu trzeźwości! Niestety policjanci wciąż zatrzymują na drogach nietrzeźwych rowerzystów. To są niebezpieczne i kosztowne przejażdżki. Rowerzysta z Ełku został ukarany mandatem 2,5 tys. złotych.
Nawet niewielka ilość procentowych napojów może zaburzyć koordynację ruchową, a jej zachowanie jest przecież niezbędne podczas jazdy rowerem. Po spożyciu alkoholu spada też czas reakcji, a jest on niezbędny w sytuacji wymagającej szybkiego zareagowania, np. że przy nagłym pojawieniu się samochodu, rowerzysta może nie zdążyć odpowiednio zareagować.
Jazda na rowerze, gdy się jest w stanie nietrzeźwości jest po prostu niebezpieczna. Niesie też za sobą poważne konsekwencje prawne.
Przekonał się o tym 38-letni rowerzysta zatrzymany na drodze K16 na trasie Ełk-Orzysz (20.05.2024 r.). Jego styl jazdy wzbudził wątpliwości policjantów, co do jego trzeźwości. Jak się okazało, jechał rowerem, mając ponad 2,5 promila alkoholu.
Rowerzyści nie są zwolnieni od odpowiedzialności prawnej. I za swoje niewłaściwe zachowania mogą ponieść surowe konsekwencje.
(akdn/kh)