Olsztyn: Porysował auto znajomej, usłyszał zarzut
Zarzut uszkodzenia mienia usłyszał 49-letni Andrzej F. Mieszkaniec Olsztyna został zatrzymany na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa przez pracownika ochrony oraz innego świadka zdarzenia. Mężczyzna przyznał się w części do zarzucanego mu czynu. Za popełnienie tego przestępstwa kodeks karny przewiduje karę nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 29 czerwca br. na ulicy Bajkowej. Z ustaleń policjantów wynika, że 49-letni Andrzej F. przechodził obok opla zaparkowanego w pobliżu sklepu spożywczego. W pewnym momencie mężczyzna bez powodu złamał wycieraczkę oraz porysował powłokę lakierniczą auta. Całą sytuację zauważył pracownik ochrony pobliskiego sklepu oraz inny świadek zdarzenia. Mężczyźni zatrzymali podejrzanego i zadzwonili na policję. Mieszkaniec Olsztyna został przewieziony do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzut uszkodzenia mienia, do którego przyznał się w części. 49-latek stwierdził podczas przesłuchania, że złamał jedynie wycieraczkę pojazdu. Mężczyzna nie jest w stanie wytłumaczyć dlaczego to zrobił. Dodatkowo w trakcie przesłuchania okazało się, że auto należy do dobrej znajomej podejrzanego. Właścicielka auta oszacowała straty na 950 złotych. Kodeks krany przewiduje karę nawet 5 lat pozbawienia wolności. W przeszłości Andrzej F. był karany za jazdę pod wpływem alkoholu.