To byli oszuści, nie syn i policjanci! Seniorka straciła ponad 82 tys. złotych
Oszuści są bezwzględni – wykorzystują dobre serce seniorów i manipulują rozmową w taki sposób, aby uzyskać interesujące ich informacje, a potem pieniądze. I nawet świadomi takich oszustw seniorzy dają się oszukać. 70-latka oszukana, że jej syn spowodował poważny wypadek, przekazała oszustom ponad 82 tys. złotych.
70-latka z Ełku odebrała telefon od mężczyzny, który podał się za jej syna (29.03.2024 r.). Opowiedział historię o rzekomym wypadku, w którym potrącił kobietę w ciąży. Żeby uniknąć kary pozbawienia wolności, musiał zapłacić wysoką kaucję. Po pieniądze zgłosiła się kurierka w maseczce, rzekoma przysłana przez policjantów. 70-latka spakowała posiadane pieniądze i przekazała je tej nieznanej osobie.
W rezultacie straciła ponad 82 tys. złotych.
Przypominamy! policjanci nigdy nie proszą o przekazywanie im żadnych pieniędzy - to mechanizm działania oszustów.
Ostrzegajmy inne osoby przez takimi działaniami oszustów, żeby uchronić oszczędności seniorów przed utratą. Rozmawiajmy z naszymi seniorami o takich zdarzeniach! Ważne jest, aby uczulać ich na opisywane przestępcze techniki, z których korzystają oszuści.
(akdn/kh)