Działdowo: Wypadek – rowerzysta potrącony przez osobówkę – potrzebna była krew
Policyjne radiowozy, wozy strażackie, załoga ratowników medycznych oraz tłum gapiów obserwujących wypadek z udziałem rowerzysty i samochodu osobowego, w którym dwie osoby w stanie ciężkim pilnie potrzebują krwi - tym razem to na szczęście tylko scenariusz inscenizacji stworzonej z okazji VIII edycji akcji "Zbieramy krew dla Polski", zorganizowanej przez PCK Oddział w Działdowie i partnerów
W sobotę na placu przed kompleksem sklepów z Grupy Trzech Muszkieterów w Działdowie odbyła się zbiórka krwi dla potrzebujących. Mobilny punkt poboru krwi stanął nieopodal szpitala, gdzie każdy chętny mógł zaznaczyć swój wkład w pomoc potrzebującym, poprzez czynne włączenie się w akcję oddawania krwi.
Swój udział w przedsięwzięciu mieli również przedstawiciele służb mundurowych, w tym policjanci i strażnicy miejscy. Oprócz honorowego oddawania krwi funkcjonariusze uczestniczyli w akcji, wystawiając swoje namioty oraz biorąc czynny udział w inscenizacji wypadku drogowego: uczestnicy wypadku - kierujący jednośladem i kierowca osobowego mondeo - stracili przytomność. Na pomoc ruszyły im służby ratunkowe. Policjanci zabezpieczali miejsce zdarzenia, chroniąc je przed przedostaniem się osób nieuprawnionych oraz świadków wypadku, wstrzymali ruch i kierowali innych uczestników ruchu drogowego na drogę wyznaczoną do objazdu. Strażacy zajęli się zabezpieczeniem i dogaszaniem uszkodzonego pojazdu oraz sprawnym wydobyciem zakleszczonego kierowcy mondeo z wnętrza samochodu. Służby medyczne skupiły się, przede wszystkim, na udzielaniu pierwszej pomocy uczestnikom wypadku i skutecznej akcji reanimacyjnej potrąconego rowerzysty.
Główną ideą akcji było uświadomienie wszystkim widzom i jej uczestnikom, jak bardzo nasza krew może być pomocna dla drugiego człowieka i jak wiele dobrego może zdziałać. Oddając krew ratujemy komuś życie i ta myśl powinna być przewodnią dla tych, którzy wzbraniają się przed zajęciem miejsca w fotelu w punkcie poboru krwi.