Okradli stację benzynową. Teraz będą tłumaczyć się przed sądem
„Wjechali na stację benzynową, zatankowali do baku i kanistra po czym odjechali”. Tak rozpoczyna się rozmowa oficera dyżurnego ze zgłaszającą. Okazało się, że na jednej z iławskich stacji benzynowych doszło do kradzieży paliwa. Straty koncernu to prawie 800 złotych.
W marcu oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o kradzieży. Zgłaszająca oświadczyła, że na stacje paliw przyjechał mercedes. Z auta wysiadł pasażer oraz kierowca mężczyźni do baku jak i kanistra zatankowali benzynę i olej napędowy po czym wsiedli i odjechali nie płacąc za paliwo. Funkcjonariusze porozmawiali ze zgłaszającą i sporządzili dokumentację, a także zabezpieczyli obraz z kamer. W trakcie prowadzonego postępowania ustalili, że sprawcami przestępstwa są 25-latek i jego starszy kolega. Policjanci zatrzymali mężczyzn, a zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów. Straty koncernu naftowego to prawie 800 złotych. Postępowanie w tej sprawie zostało zakończone aktem oskarżenia.
Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
(jk/kh)