Giżycko: Wyłowiono ciało 39-latka, który wypadł z łodzi
Od kilku dni trwały poszukiwania 39-letniego mieszkańca Ełku. Mężczyzna pływał ze swoimi znajomymi łodzią. Wypadł z niej w trakcie zwrotu jachtu. Do działań zaangażowani byli Państwowa Straż Pożarna, MOPR, Straż Leśna i Straż Graniczna. Każdego dnia Straż Pożarna za pomocą sonarów sprawdzała jezioro. Wczoraj strażacy z Jeziora Kisajno wyłowili ciało mężczyzny.
Od 10 dni trwały poszukiwania 39-letniego mieszkańca Ełku, który 6 czerwca br. pływał na Jeziorze Kisajno ze swoimi znajomymi. W trakcie zwrotu jachtu mężczyzna wpadł do wody. W poszukiwaniach oprócz policjantów brali udzial również ratownicy MOPR-u, Państwowa Straż Pożarna, Straż Leśna i Straż Graniczna. Każdego dnia strażacy sprawdzali jezioro za pomocą sonarów. Działania prowadzili od rana do wieczora. Wczoraj po godz. 23. zakończyli poszukiwania w chwili odnalezienia ciała 39-latka.
W tej sprawie trwają dalsze czynności. Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia . Ostatecznie przyczynę śmierci mężczyzny wyjaśni sekcja zwłok.