KWP: „Zanim będzie za późno" - policjanci i rodzice rozmawiali o problemie dopalaczy
70 osób – rodziców uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych z terenu całego województwa uczestniczyło w konferencji podsumowującej roczną realizację założeń wojewódzkiego programu profilaktyczno – edukacyjnego „Zanim będzie za późno”. Obecność rodziców na konferencji świadczy o tym, że wciąż istnieje potrzeba rozmawiania na temat dopalaczy.
Konferencję otworzyła Barbara Antczak - dyrektor z Kuratorium Oświaty w Olsztynie, która w imieniu Warmińsko-Mazurskiego Kuratora Oświaty powitała wszystkich gości i była moderatorem spotkania.
Jako pierwszy głos zabrał Zastępca Naczelnika Wydziału Prewencji KWP w Olsztynie – kom. Mariusz Zieliński, który w swojej wypowiedzi podkreślił, że bardzo cieszy się z obecności tylu osób, gdyż jest to dowodem na to, że problem dopalaczy nie jest im obojętny. Mówiąc o roli Policji w działaniach profilaktycznych powiedział:
„Ważniejsze są działania zapobiegawcze niż represyjne. Poprzez podejmowanie działań profilaktycznych dążymy do tego, aby przestępczość była jak najmniejsza” – powiedział.
O założeniach programu, jego idei i wynikach rocznej realizacji mówiła nadkom. Małgorzata Bojarowska z Wydziału Prewencji KWP w Olsztynie. Podkreśliła, że dzięki zaangażowaniu policjantów oraz pracowników powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych od kwietnia do grudnia 2014 roku odbyło się blisko 200 spotkań, w których uczestniczyło około 10.000 rodziców.
Przedstawiciel Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologiczne w Olsztynie, Radosław Gruss przedstawił temat „Nowa twarz problemu społecznego - dopalacze". Swoim wystąpieniem uzmysławiając rodzicom wagę problemu, jakim są dopalacze.
Na zakończenie spotkania głos zabrała asp. szt. Joanna Śmilgin-Lis z Wydziału Prewencji przedstawiając temat „Problem narkotyków w świetle obowiązujących przepisów prawa".
Konferencja cieszyła się dużym zainteresowaniem. Tematyka przedstawiona przez prelegentów spowodowała, że na koniec spotkania rodzice zadawali dużo pytań, które wskazywały, że problem dopalaczy nie jest im obojętny. Rodzice jednogłośnie stwierdzili, że takie przedsięwzięcia są potrzebne i o problemie dopalaczy należy rozmawiać.
