Ukradł rower usłyszał zarzuty
Pewien 21-latek najpierw ukradł pozostawiony przed sklepem rower, potem uciekając przewrócił się na chodnik, a po chwili został zatrzymany przez policjantów. Młody mężczyzna był kompletnie pijany. W jego organizmie krążyły prawie 3 promile alkoholu. 21-latek usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek (03.07.2023 r.) wieczorem oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie o kradzieży roweru. Na miejsce został wysłany policyjny patrol, który ustalił szczegóły zdarzenia. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że przed budynkiem pozostawił na chwilę niezabezpieczony rower i poszedł zrobić zakupy. W tym czasie nieznany sprawca ukradł jednoślad i odjechał w nieznanym kierunku. Wartość strat to 7 tysięcy złotych. Policjanci postanowili sprawdzić pobliski teren. Już kilkaset metrów od miejsca kradzieży funkcjonariusze zauważyli przewrócony na chodnik rower odpowiadający wyglądem do skradzionego jednośladu. Ponadto obok stała zaparkowana karetka pogotowia, w której przebywał pewien 21-latek. Jak się okazało był to sprawca kradzieży roweru, który uciekając przewrócił się na chodniku. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że w organizmie mężczyzny krążyły prawie 3 promile alkoholu. 21-latek ostatecznie trafił do policyjnego aresztu, a skradziony rower wrócił do prawowitego właściciela.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto za spowodowanie zdarzenia drogowego i kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości 21-latek został ukarany mandatami w łącznej kwocie 3500 złotych.
(aj/kh)