Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Region: O weekendowych kierowcach. Pijana matka wiozła dwie córki, nietrzeźwy jechał bez prawa jazdy, bo egzamin za trudny, motocyklistka pędziła ulicami Ełku 148 km/h

Nadmierna prędkość i alkohol stanowią w sumie przyczynę około 30 procent wszystkich wypadków, do których dochodzi na drogach Warmii i Mazur. Podczas długiego weekendu policjanci w białych czapkach szczególnie pod tym kątem przypatrują się kierowcom. I znów nie zabrakło tych, którzy swoim zachowaniem narazili życie innych. Pijana matka, która przewoziła dwie córki, motocyklistka pędząca przez Ełk z prędkością 148 km/h. Obie kobiety zostały zatrzymane przez policjantów i straciły prawa jazdy. Tłumaczenia innych pijanych kierowców zatrzymanych podczas ostatnich dni także zaskakiwały policjantów.

Biskupiec – pijana matka za kierownicą, w aucie dwie córki

Wczoraj wieczorem oficer dyżurny Policji został poinformowany, że po oddalonej o kilka kilometrów od Biskupca miejscowości może jeździć audi, za którego kierownicą prawdopodobnie siedzi osoba nietrzeźwa. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, aby to sprawdzić. Przy jednej z posesji, do której zmierzało wskazane policjantom auto, patrol zatrzymał jego kierowcę do kontroli. Okazało się, że audi prowadziła 45-letnia kobieta. Wraz z nią podróżowały jej dwie córki, w wieku 10 i 13 lat. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kobiety. Okazało się, że 45-latka miała 2 promile alkoholu w organizmie.

Samochód został odprowadzony na posesję właścicielki samochodu, natomiast jej dwie córki trafiły pod opiekę trzeźwej sąsiadki.

Jak ustalili policjanci, kobieta aby uniknąć ewentualnej kontroli, wracając z grilla od znajomych jechała szutrami i drogami leśnymi. Jednak zareagował ktoś, komu nietrzeźwa kobieta za kierownicą i bezpieczeństwo dwójki dzieci nie były obojętne. Kierująca odpowie przed sądem. Jak ustalili policjanci, w 2010 roku 45-latka już raz straciła prawo jazdy za kierowanie autem po alkoholu.

Teraz kobieta odpowie za przestępstwo kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Funkcjonariusze sprawdzają też, czy nieodpowiedzialna matka nie naraziła na niebezpieczeństwo swoje nieletnie dzieci.

Ostróda - nie zdawałem egzaminu, bo się boję, jest za trudny

Dzisiaj w nocy, przed godziną 1.00 policjanci na jednej z ostródzkich ulic zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę renault. Badanie stanu trzeźwości młodego mężczyzny wykazało, że miał on ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. 20-latek tłumaczył, że przyjechał z kolegą do miasta, by pograć na automatach do gier. W czasie kontroli okazało się, że mężczyzna nie ma prawa jazdy. Jego brak tłumaczył tym, że nigdy nie podszedł do egzaminu, ponieważ jego zdaniem jest on za trudny. Michał L. nie miał też ubezpieczenia OC, przeglądu technicznego samochodu ani nawet kluczyków do należącego do brata auta. Chęć przyjazdu do Ostródy była jednak tak duża, że „odpalił” samochód na kable i po pijanemu ruszył w podróż.

Ostróda – 1,5 promila – z rodziną nad morze

Nie mniejszą nieodpowiedzialnością wykazał  się 63-letni mieszkaniec powiatu grodziskiego, który mając blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie wiózł rodzinę nad morze. Mężczyznę, który w takim stanie przejechał kilkaset kilometrów, ostródzcy policjanci zatrzymali na krajowej 7 w okolicach Idzbarka.

Szczytno - chcieli pomóc pijanym kierowcom, sami usłyszą zarzuty

Wczoraj około godziny 3.00 oficer dyżurny policjantów ze Szczytna otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że Nowym Dworze jeździ pijany kierowca. Na miejsce zgłoszenia natychmiast pojechali policjanci. W trakcie patrolowania ulic funkcjonariusze zauważyli alfę romeo. Kierujący tym samochodem mężczyzna na widok policjantów zatrzymał auto na poboczu drogi. Następnie  przesiadł się na miejsce pasażera, a podróżująca z nim kobieta usiadła na miejscu kieorwcy i zaczęła kierować alfą. Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującą. Okazało się, że 26-latka miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Natomiast 31-letni mężczyzna, od którego także czuć było alkohol, odmówił poddania się badaniu alkomatem. Pobrano mu krew i wynik badania wyjaśni, w jakim stanie kierował on samochodem. Kontrolowane osoby nie dość, że pijane wsiadły za kierownicę auta, to jeszcze podczas przeprowadzanej interwencji groziły policjantom utratą stanowiska, pobiciem i zemstą. Wczoraj 26-latka usłyszała zarzuty kierowania alfą w stanie nietrzeźwości, oraz obydwoje usłyszeli zarzuty znieważenia funkcjonariuszy. Jeżeli okaże się, że 31-latek był pijany to on również usłyszy zarzuty. Teraz grozi im za to kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami do lat 15.
Następnie około godziny 14.00 policjanci otrzymali telefoniczne zgłoszenie, że  w Wesołkowie na terenie gminy Wielbark kierująca  audi wjechała do przydrożnego rowu i odjechała. Funkcjonariusze w trakcie patrolowania ulic w Wielbarku zauważyli wskazany samochód, którym podróżowało 5 osób. W międzyczasie kierująca wcześniej audi 19-latka zdążyła się przesiąść. Za kierownicą tym razem siedział 25-latek. Obydwoje zostali poddani badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, które wykazało, że kobieta ma blisko 2 promile, a jej znajomy ponad pół promila alkoholu w organizmie.  Teraz oboje za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.

Giżycko – 29 lat i o 54 km za dużo

Wczoraj kilkanaście minut po godzinie 13.00 na ulicy Giżyckiej w Miłkach policjanci  ruch drogowego w trakcie pomiaru prędkości zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę bmw. 29-letni Przemysław G. w terenie zabudowanym jechał z prędkością 104 km/h. Mieszkaniec powiatu ostrowskiego za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym i stracił prawo jazdy na trzy 3 miesiące.

To już trzeci kierowca w powiecie giżyckim,  który stracił uprawnienia do kierowania  zgodnie z obowiązującymi zmianami w  przepisach ruchu drogowego.

Ełk – motocyklem w mieście 148 km/h

Wczoraj około godziny 19:00 na ul. Przemysłowej w Ełku policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 35-letnią mieszkankę powiatu sokołowskiego. Kobieta w terenie zabudowanym  jechała motocyklem z prędkością 148 km/h. Policjanci ukarali ją mandatem karnym oraz zatrzymali prawo jazdy. Kobieta przyjęła mandat i powiedziała, że zna nowe przepisy i  bardzo żałuje, że przez chwilę własnej brawury straciła prawo jazdy na 3 miesiące.

Jedziesz zbyt szybko, narażasz życie i zdrowie innych, tracisz prawo jazdy

Z policyjnych danych wynika, że przez pierwsze dwa tygodnie od momentu wejścia w życie przepisu dotyczącego zabierana prawa jazdy tym kierowcom, którzy dopuszczą się przekroczenia prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h (od 18 do 31 maja br.), na Warmii i Mazurach dokument ten utraciło ponad 40 kierowców. Sprawne egzekwowanie przepisu przez funkcjonariuszy oraz obawa przed utratą prawa jazdy przez kierowców już zaczęły przekładać się na poprawę bezpieczeństwa, a to cel tych zmian. Od momentu wejścia w życie zaostrzonych przepisów (18-31 maja br.), w naszym regionie doszło do 10 wypadków drogowych najechania na pieszego. To o 6 mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Dzięki nowym przepisom spadła liczba osób zabitych i rannych.

af

Powrót na górę strony