Akcja ratunkowa na jeziorze Śniardwy
Policyjni wodniacy oraz funkcjonariusze innych służb interweniowali w sprawie płonącej łodzi na jeziorze Śniardwy. Sytuacja wyglądała bardzo groźnie. Paliła się żaglówka, którą płynęło małżeństwo z Warszawy. Turyści zauważyli płomienie wydobywające się z kabiny i próbowali gasić pożar, ale bezskutecznie. Ogień bardzo szybko zajął całą łódź. Wówczas oboje wskoczyli do wody. Pierwszy pomocy udzielił im przepływający w pobliżu żeglarz.
Do bardzo groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w niedzielę (02.07.2023) przed godz. 15:00 na jeziorze Śniardwy, gdzie płynąca łódź stanęła w płomieniach.
Na miejsce natychmiast popłynęli policyjni wodniacy oraz inne służby ratunkowe. Paliła się łódź żaglowa, którą płynęło małżeństwo z Warszawy. Płynęli z Okartowa do portu w Niedźwiedzim Rogu. Sternikiem był 67-letni mężczyzna, który był trzeźwy. Wraz z nim podróżowała 69-letnia żona. Kiedy zobaczyli płomienie wydobywające się z kabiny podjęli próbę gaszenia pożaru, ale bezskutecznie. Bardzo szybko pożar zajął całą łódź. Wówczas oboje wskoczyli do wody. Pomocy udzielił im przepływający w pobliżu żeglarz, który bezpiecznie zabrał ich na brzeg. Przyczyną pożaru była najprawdopodobniej kuchenka gazowa. Wrak łodzi został ostatecznie ugaszony i odholowany do brzegu.
(asz/tm)
Film Płonąca łódź na jeziorze
Opis filmu: Płonąca łódź na jeziorze
Pobierz plik Płonąca łódź na jeziorze (format mp4 - rozmiar 1.04 MB)