Dzielnicowi odzyskali skradzionego szczeniaka
To nie była typowa interwencja związana z kradzieżą, ale iławscy dzielnicowi poradzili sobie z nią bez problemu. Policjanci odzyskali małego kundelka, który został skradziony właścicielowi z terenu ogródków działkowych. Funkcjonariusze ustalili, że za kradzieżą stoi 29-latek, który wykorzystał moment, gdy właściciel psa pozostawił go na chwilę i poszedł po picie dla niego. Mężczyzna za kradzież został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
Do niecodziennej kradzieży doszło w czwartek (09.02.2023 r.) w godzinach popołudniowych na terenie jednego z iławskich ogrodów działkowych. Mieszkaniec miasta przebywał tam ze swoim małym pieskiem. Pozostawił swojego małego pupila na chwilę na terenie działki i poszedł do domu po picie dla niego. Gdy wrócił, szczeniaka już nie było. Przekonany o tym, że piesek samodzielnie nie mógł opuścić tego miejsca, powiadomił o oficera dyżurnego iławskiej komendy o podejrzeniu kradzieży. Sprawą zajęli się iławscy dzielnicowi, którzy w trakcie podjętych czynności ustalili, że kradzieży pieska najprawdopodobniej dokonał znany im z wcześniejszych interwencji 29–latek. Ich podejrzenie się potwierdziło. Policjanci odzyskali czworonoga, który szczęśliwie wrócił do swojego zaniepokojonego właściciela. Natomiast 29-letni mieszkaniec Iławy za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
(jk/tm)