Zaufała oszustowi i straciła 40 000 złotych
Mieszkanka powiatu chciała zainwestować pieniądze w kwocie 1000 złotych w akcje, niestety po namowie rzekomego konsultanta giełdowego zainstalowała aplikację zdalnego pulpitu i w ten sposób oszuści mając swobodny dostęp do jej konta bankowego wypłacili ponad 40 tysięcy złotych.
Do Komendy Powiatowej Policji w Nowym Mieście Lubawskim zgłosiła się mieszkanka naszego powiatu, która złożyła zawiadomienie o oszustwie. Kobieta na jednym z popularnych serwisów społecznościowych natrafiła na reklamę sponsorowaną informującą o możliwości zarobku. Treść tego artykułu wskazywała, że zarobek ten polega na możliwości zakupu akcji pewnej firmy za kwotę 1000 złotych, a następnie zarabiania na nich. Z kobietą jeszcze tego samego dnia skontaktował się konsultant, który podał jej nr konta bankowego, na które miała przelać kwotę 985 zł. Następnie zadzwoniła inna konsultantka, która pomogła zawiadamiającej wgrać na telefon komórkowy aplikację Quick Support, która miała rzekomo na celu dać jej możliwość podglądu przyszłych transakcji na tych akcjach. W rzeczywistości po zainstalowaniu tej aplikacji oszuści uzyskali zdalny dostęp do telefonu pokrzywdzonej, a tym samym do wszystkich jej danych i kont. Kobieta po jakimś czasie otrzymała powiadomienie, że z jej konta bankowego dokonano przelewu na kwotę ponad 40 000 zł. Jak można się domyśleć nie ona dokonała tych przelewów.
Policja przypomina o tym, by w kontaktach przez telefon czy Internet zachować wzmożoną czujność, szczególnie, gdy osoby zachęcają do inwestycji i obiecują ponadprzeciętne zyski. Pamiętajmy, by nikomu nie podawać swoich danych osobowych, dostępowych do kont bankowych, kart kredytowych, czy poczty e-mail. Należy pamiętać, że pracownicy banków czy instytucji finansowych nigdy nie namawiają do instalowania dodatkowych aplikacji czy podawania wrażliwych danych. Jeżeli ktoś prosi nas o takie informacje lub do czegoś namawia, powinna nam się zapalić lampka ostrzegawcza, żebyśmy nie padli ofiarą oszustwa.
(lm/kh)