Tag pijany
Rozmiar czcionki
- Pijany i bez uprawnień zaparkował pojazd przed budynkiem komendy i… zapomniał dlaczego Nietrzeźwy i bez uprawnień do kierowania – taki właśnie 30-latek przyjechał autem na parking węgorzewskiej komendy. Uwagę mundurowych zwrócił fakt, że wjeżdżając na parking uderzył w krawężnik. Jak się okazało, mężczyzna miał blisko dwa i pół promila alkoholu w organizmie. W rozmowie z policjantami 30-latek przyznał, że… nie wie po co zaparkował pojazd przed budynkiem komendy.
- Nietrzeźwy kierowca przyjechał do marketu zrobić zakupy. Został zatrzymany Nietrzeźwy kierowca przyjechał do marketu zrobić zakupy. Dzięki czujności personelu sklepu został zatrzymany przez policjantów na przysklepowym parkingu. Badanie stanu trzeźwości wykazało 1,2 promila alkoholu w jego organizmie.
- Spowodował kolizję, zostawił w aucie 15-letniego brata i uciekł z miejsca zdarzenia Do policyjnego aresztu trafił 23-latek, który spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia, pozostawiając w pojeździe 15-letniego brata. Jak się okazało, powodem takiego zachowania było 2,5 promila alkoholu w organizmie kierującego. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
- Pijany jeździł quadem. Został zatrzymany przez dzielnicowych z Prostek Dzielnicowi z Prostek zatrzymali 57-letniego mieszkańca tamtejszej gminy, który pijany kierował quadem. W trakcie kontroli policjanci dodatkowo ujawnili, że licznik pojazdu, którym się poruszał wskazywał o ponad 1000 km mniej niż podczas ostatniego badania technicznego. Sprawą mężczyzny wkrótce zajmie się sąd.
- Pijany 19-latek uderzył w słup i wyleciał z auta W Elblągu doszło do zdarzenia drogowego, które jest kolejnym przykładem tego jak wygląda brak rozsądku za kierownicą oraz dowód na to, że niektórzy mają więcej szczęścia niż rozumu. Policjanci zatrzymali 19-latka, który kierując osobową skodą i uderzył w słup. Siła uderzenia wyrzuciła kierującego na zewnątrz, jednak nie odniósł poważnych obrażeń. Jak się okazało był pijany i nie była to jedyna kolizja 19-latka tego dnia.
- Bez uprawnień i z promilami próbował uciec policjantom. Został zatrzymany Skrajną bezmyślnością popisał się 44-latek z gminy Barczewo. Najpierw wsiadł za kierownicę z 2 promilami alkoholu w organizmie i ruszył w drogę stwarzając poważne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Potem, gdy po otrzymanym zgłoszeniu od świadka, chcieli zatrzymać go policjanci, postanowił im uciec. Próbując zepchnąć radiowozy z drogi stworzył jeszcze większe zagrożenie dla życia i zdrowia innych osób. Został zatrzymany i wkrótce odpowie przed sądem.
- Stanowczy sprzeciw wobec promili za kierownicą Apelujemy, przestrzegamy i uprzedzamy o odpowiedzialności karnej. A potem kontrolujemy, sprawdzamy i wyciągamy konsekwencje. Niestety wciąż nie brakuje bezmyślnych i nieodpowiedzialnych kierowców, którzy za kierownice aut wsiadają pod wpływem alkoholu. Policjanci nie mają wobec nich pobłażania. Każdego dnia wyjeżdżają do służby i dbają o to, by na naszych drogach było bezpiecznie.
- Na dwóch i na czterech kółkach i „na podwójnym gazie” Nieważne czy za kierownicą auta czy roweru, nietrzeźwy kierujący bez względu na to czym kieruje, stanowi poważne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Takie zagrożenie w ostatnim czasie spowodował m.in. rowerzysta, który podczas kontroli drogowej w powiecie szczycieńskim „wydmuchał” blisko 5 promili, a także nietrzeźwi kierowcy z powiatów piskiego i iławskiego, którzy zostali z drogi wyeliminowanie dzięki czujności świadków.
- Pijany kierowca uderzył w znak drogowy i słup oświetleniowy Kętrzyńscy policjanci pracowali na miejscu kolizji drogowej, do której doszło na jednej z głównych ulic miasta. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że nietrzeźwy 26-latek zjechał na prawe pobocze i uderzył w przydrożny znak drogowy i słup oświetleniowy. Na skutek zderzenia powstały utrudnienia w ruchu drogowym. Kierowca nie odniósł żadnych obrażeń. 26-latek w chwili kolizji miał blisko promil alkoholu w organizmie. Teraz odpowie przed sądem.
- Jechał wężykiem i zjeżdżał na przeciwległy pas – zatrzymali go inni uczestnicy ruchu drogowego Brak rozsądku i wyobraźni – to najłagodniejsze słowa jakimi można opisać osobę, która decyduje się wsiąść za kierownicę po wypiciu alkoholu. Zaś na pochwałę i słowa uznania zasługują ci, którzy widząc takiego potencjalnego drogowego zabójcę reagują i uniemożliwiają mu dalsza jazdę. Tak właśnie było na trasie Olecko – Gąski.