Tag poszukiwany
Rozmiar czcionki
- Kolejni poszukiwani w rękach policji Niemal codziennie policjanci zatrzymują osoby, które są poszukiwane do odbycia kary pozbawienia wolności. Tylko nieliczni zgłaszają się do zakładu karnego dobrowolnie. Każdy, na którym ciąży prawomocny wyrok musi spodziewać się, że prędzej, czy później odwiedzą go policjanci. Część z zatrzymywanych osób miała szansę opłacić grzywnę zasądzoną przez sąd i do więzienia nie trafić. Nie należy to jednak do częstych praktyk skazywanych obywateli, stąd tak dużo jest poszukiwanych i zatrzymywanych przez policjantów osób.
- Poszukiwany za znęcanie się nad rodziną 32-latek, „wpadł” w ręce funkcjonariuszy z Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie Funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie systematycznie wspierają szczycieńskich funkcjonariuszy w działaniach mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie naszego powiatu. Podczas takiej służby na terenie Dźwierzut zatrzymali 32-latka, który poszukiwany był przez miejscową Prokuraturę oraz Sąd Rejonowy w Szczytnie. Mężczyzna oskarżony był o znęcanie się nad rodziną. Teraz najbliższy rok spędzi w zakładzie karnym.
- Ukrywali się przed wymiarem sprawiedliwości, ale nie na długo Podczas każdej odprawy do służby funkcjonariusze zapoznawani są m.in. z wizerunkami osób poszukiwanych przebywających na wolności. Otrzymane w ten sposób informacje bardzo często są wykorzystywane nie tylko w służbie ale i poza nią. Tak jak w opisanym przypadku, kiedy to funkcjonariusz z Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie, będąc na urlopie na jednej z olsztyńskich ulic rozpoznał poszukiwanego przez wymiar sprawiedliwości mężczyznę. Dzięki doskonałej pamięci fotograficznej policjanta, poszukiwany za zniszczenie mienia nie uniknie odpowiedzialności i najbliższe 2 lata spędzi za kratami.
- „Jestem już wykąpany i spakowany. Możecie po mnie przyjechać.” W ten sposób poszukiwany sam zgłosił się na policję Oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał dość nietypowy telefon. Zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że jest już spakowany i gotowy, aby jechać do zakładu karnego. Okazało się, że dzwoniący jest poszukiwany przez organy ścigania celem odbycia kary pozbawieniem wolności. Policjanci spełnili życzenie mężczyzny i zatrzymali go.
- Kolejni poszukiwani trafili za kraty Każdy sam sprowokował policyjną akcję. W każdym przypadku interwencja zakończyła się zatrzymaniem, pobytem w policyjnej celi i wyjazdem do zakładu karnego.
- Poszukiwani w rękach Policji Wśród wielu różnych czynności policyjnych, które na co dzień wykonują funkcjonariusze jest również zatrzymywanie osób poszukiwanych. Osoby te rzadko czekają na funkcjonariuszy w swoich domach. Często celowo ukrywają się, zmieniają miejsca pobytu, aby utrudnić lub wydłużyć wykonanie czynności karnych lub administracyjnych ze swoim udziałem.
- Policjanci zatrzymali osoby poszukiwane Jednym z wielu zadań policjantów w codziennej służbie jest ustalanie miejsca przebywania i zatrzymywanie osób poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości. Niektórzy poświęcają wiele energii, by skutecznie ukryć się przed funkcjonariuszami, a inni zachowują się jakby nie wiedzieli o tym, że są poszukiwani zwracając na siebie uwagę brakiem maseczki.
- Wpadli ... bo nie mieli maseczki Policjanci codziennie sprawdzają, czy mieszkańcy regionu stosują się do zaleceń i obowiązków związanych ze zwalczaniem epidemii. Pomimo wielu apeli o przestrzeganie reżimu sanitarnego i troski o bezpieczeństwo, nadal nie brakuje osób świadomie łamiących przepisy.
- Małżeństwo poszukiwane listami gończymi zatrzymane Nidziccy policjanci podczas jednej z interwencji domowej na terenie gminy Kozłowo zatrzymali małżeństwo poszukiwane listami gończymi przez Sądy w Zamościu. Po interwencji zgłoszonej przez krewnego kobiety 27-latka i 33-latek najbliższe dni spędzą w zakładach karnych.
- Niestosował się do elektronicznego dozoru - trafił do aresztu Policjanci lidzbarskiej prewencji zatrzymali 26-leniego poszukiwanego. Pomimo wydanego nakazu do odbycia kary przez sąd, sam nie miał zamiaru zgłosić się do zakładu karnego. Pomogli mu mundurowi, którzy zawiozą go osobiście do aresztu. Najbliższe 10 miesięcy spędzi w areszcie, gdzie wykona orzeczoną karę.
Kolejni poszukiwani w rękach policji
Niemal codziennie policjanci zatrzymują osoby, które są poszukiwane do odbycia kary pozbawienia wolności. Tylko nieliczni zgłaszają się do zakładu karnego dobrowolnie. Każdy, na którym ciąży prawomocny wyrok musi spodziewać się, że prędzej, czy później odwiedzą go policjanci. Część z zatrzymywanych osób miała szansę opłacić grzywnę zasądzoną przez sąd i do więzienia nie trafić. Nie należy to jednak do częstych praktyk skazywanych obywateli, stąd tak dużo jest poszukiwanych i zatrzymywanych przez policjantów osób.
Poszukiwany za znęcanie się nad rodziną 32-latek, „wpadł” w ręce funkcjonariuszy z Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie
Funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie systematycznie wspierają szczycieńskich funkcjonariuszy w działaniach mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie naszego powiatu. Podczas takiej służby na terenie Dźwierzut zatrzymali 32-latka, który poszukiwany był przez miejscową Prokuraturę oraz Sąd Rejonowy w Szczytnie. Mężczyzna oskarżony był o znęcanie się nad rodziną. Teraz najbliższy rok spędzi w zakładzie karnym.
Ukrywali się przed wymiarem sprawiedliwości, ale nie na długo
Podczas każdej odprawy do służby funkcjonariusze zapoznawani są m.in. z wizerunkami osób poszukiwanych przebywających na wolności. Otrzymane w ten sposób informacje bardzo często są wykorzystywane nie tylko w służbie ale i poza nią. Tak jak w opisanym przypadku, kiedy to funkcjonariusz z Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie, będąc na urlopie na jednej z olsztyńskich ulic rozpoznał poszukiwanego przez wymiar sprawiedliwości mężczyznę. Dzięki doskonałej pamięci fotograficznej policjanta, poszukiwany za zniszczenie mienia nie uniknie odpowiedzialności i najbliższe 2 lata spędzi za kratami.
„Jestem już wykąpany i spakowany. Możecie po mnie przyjechać.” W ten sposób poszukiwany sam zgłosił się na policję
Oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał dość nietypowy telefon. Zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że jest już spakowany i gotowy, aby jechać do zakładu karnego. Okazało się, że dzwoniący jest poszukiwany przez organy ścigania celem odbycia kary pozbawieniem wolności. Policjanci spełnili życzenie mężczyzny i zatrzymali go.
Kolejni poszukiwani trafili za kraty
Każdy sam sprowokował policyjną akcję. W każdym przypadku interwencja zakończyła się zatrzymaniem, pobytem w policyjnej celi i wyjazdem do zakładu karnego.
Poszukiwani w rękach Policji
Wśród wielu różnych czynności policyjnych, które na co dzień wykonują funkcjonariusze jest również zatrzymywanie osób poszukiwanych. Osoby te rzadko czekają na funkcjonariuszy w swoich domach. Często celowo ukrywają się, zmieniają miejsca pobytu, aby utrudnić lub wydłużyć wykonanie czynności karnych lub administracyjnych ze swoim udziałem.
Policjanci zatrzymali osoby poszukiwane
Jednym z wielu zadań policjantów w codziennej służbie jest ustalanie miejsca przebywania i zatrzymywanie osób poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości. Niektórzy poświęcają wiele energii, by skutecznie ukryć się przed funkcjonariuszami, a inni zachowują się jakby nie wiedzieli o tym, że są poszukiwani zwracając na siebie uwagę brakiem maseczki.
Wpadli ... bo nie mieli maseczki
Policjanci codziennie sprawdzają, czy mieszkańcy regionu stosują się do zaleceń i obowiązków związanych ze zwalczaniem epidemii. Pomimo wielu apeli o przestrzeganie reżimu sanitarnego i troski o bezpieczeństwo, nadal nie brakuje osób świadomie łamiących przepisy.
Małżeństwo poszukiwane listami gończymi zatrzymane
Nidziccy policjanci podczas jednej z interwencji domowej na terenie gminy Kozłowo zatrzymali małżeństwo poszukiwane listami gończymi przez Sądy w Zamościu. Po interwencji zgłoszonej przez krewnego kobiety 27-latka i 33-latek najbliższe dni spędzą w zakładach karnych.
Niestosował się do elektronicznego dozoru - trafił do aresztu
Policjanci lidzbarskiej prewencji zatrzymali 26-leniego poszukiwanego. Pomimo wydanego nakazu do odbycia kary przez sąd, sam nie miał zamiaru zgłosić się do zakładu karnego. Pomogli mu mundurowi, którzy zawiozą go osobiście do aresztu. Najbliższe 10 miesięcy spędzi w areszcie, gdzie wykona orzeczoną karę.