Aktualności - Policja Warmińsko-Mazurska

Węgorzewscy policjanci wspólnie z pracownikami Sanepidu w ramach działań "Bezpieczne lato na Warmii i Mazurach 2015” odwiedzają miejsca wypoczynku dzieci i młodzieży. Głównym tematem spotkań jest przypomnienie podstawowych zasad zachowania bezpieczeństwa podczas wakacji.

Przed sądem stanie 35–letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego, którego wczoraj po południu zatrzymali wodniacy na jeziorze Tałty w Mikołajkach. Mężczyzna pomimo wcześniej spożytego alkoholu siadł za sterami łodzi motorowej. Za kierowanie w stanie po użyciu alkoholu grozi mu kara grzywny i zakaz prowadzenia pojazdów nawet do lat 3.

Oficer dyżurny Komisariatu w Lidzbarku otrzymał zawiadomienie od jednego z mieszkańców gminy Płośnica dotyczące kradzieży. Według zgłaszającego ktoś ukradł mu w nocy piłę spalinową. Ustalenia policjantów doprowadziły do winnego. Okazał się nim sam zgłaszający, który piłę sprzedał.

Na 3 miesiące stracił prawo jazdy 28-letni mieszkaniec powiatu włocławskiego. Mężczyzna pędził audi w terenie zabudowanym z prędkością 134km/h. Popełniającego wykroczenie kierowcę wypatrzył patrol nowomiejskiej drogówki. Swoje uprawnienia straciło także dwoje mieszkańców Olsztyna jadących ulicą Warszawską.

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie pracowali przy sprawie wyłudzenia 20 tysięcy złotych od jednej z mieszkanek miasta, a także usiłowania wyłudzenia w późniejszym czasie kolejnych 30 tysięcy od tej samej osoby. Pokrzywdzona kobieta chciała zaciągnąć kredyt w banku w wysokości 100 tys.zł na leczenie córki. Pomoc zaoferowała znajoma, która jak się okazało, wykorzystała chorobę dziecka, by ją oszukać. Kobieta powiadomiła policjantów dopiero wówczas, gdy w jej kierunku zaczęły padać groźby ze strony nieuczciwej znajomej. Sprawę nadzoruje Prokuratura Olsztyn-Południe.

Zastanawiałem się nad tym jaki wydział wybrać – mówi sierż. Maciej Dobrowolski, policyjny przewodnik psa służbowego. – Wygrała tradycja oraz to, że lubię zwierzęta i pracę z nimi. Poza tym, to jest także praca w zgranym zespole ludzi i często tam, gdzie coś się dzieje. Tak o swojej służbie mówi sierż. Maciej Dobrowolski, który w sierpniu wraz ze swoim 16 miesięcznym owczarkiem wrócił ze szkolenia w Sułkowicach. To tam przez 5 miesięcy przewodnik i jego pies uczą się wspólnej pracy.