Proszek do prania, który okazał się być…. papierosami
Policjanci z Posterunku Policji w Wielbarku zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowy marki Skoda. Pojazdem poruszał się syn z matką. W trakcie kontroli policjanci ujawnili kartony, w których miał być proszek do prania. Okazało się, że nie był to wspomniany produkt, a papierosy i to bez polskich znaków akcyzy. Osoby te zostały zatrzymane i usłyszały zarzuty, gdyż naraziły Skarb Państwa na stratę około 120 tysięcy złotych.
W niedzielę (26.06.2022r.) policjanci z Posterunku Policji w Wielbarku zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Skoda, który poruszał się na terenie Wielbarka. W pojeździe znajdował się 26-letni mężczyzna oraz 55-letnia kobieta. W trakcie kontroli kierujący zachowywał się bardzo nerwowo, co wzbudziło czujność policjantów, którzy przystąpili do kontroli.
Funkcjonariusze zauważyli na tylnym siedzeniu oraz w przedziale bagażowym pojazdu duże ilości tekturowych kartonów, które przykryte były kocem. Kobieta oświadczyła, że w kartonach przewożony jest proszek do prania. Funkcjonariusze nie dali temu wiary i sprawdzili zawartość kartonów. Okazało się, że w 9 kartonach przewożone były papierosy bez polskich znaków akcyzy. Osoby te zostały zatrzymane i osadzone w policyjnej celi. W toku dalszych czynności, podczas przeszukania mieszkania kobiety policjanci ujawnili kolejne papierosy, również bez polskich znaków akcyzy. W sumie łącznie policjanci zabezpieczyli 127 200 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy.
We wtorek (28.06.2022r.) kobieta i mężczyzna usłyszeli zarzuty uchylania się od opodatkowania poprzez nieujawnienie właściwemu organowi przedmiotu w postaci wskazanych papierosów, co naraziło Skarb Państwa na straty w wysokości około 120 tysięcy złotych.
Sprawa nieuczciwych obywateli trafi do sądu.
(jm/kh)
-
Policjantka prowadzi osobę zatrzymaną -
Policjantka prowadzi osobę zatrzymaną
