Wycieczka rowerowa kosztowała ich kilka tysięcy złotych
Dwaj koledzy zaplanowali sobie spotkanie towarzyskie u znajomego. Nie byłoby w tym nic niewłaściwego, gdyby wcześniej nie pili alkoholu, a potem nie jechali do kolegi rowerami. To przejażdżka kosztowała ich w sumie 3500 złotych. Niewiele mniej, bo 2500 zł grzywny zapłaci mężczyzna, który mając 4 promile alkoholu wsiadł na rower w powiecie elbląskim. W jego przypadku sąd dodatkowo orzekł zakaz prowadzenia rowerów na 6 miesięcy.
Policjanci reagują wobec wszystkich pijanych użytkowników dróg jednakowo – wyciągając prawne konsekwencje, niezależnie od środka transportu, jakim porusza się nietrzeźwa osoba. Jednym z głównych zadań policjantów jest dbanie o bezpieczeństwo i wykluczanie takich kierujących z ruchu drogowego.
Ełk
Dzielnicowi na terenie gminy Prostki w trakcie patrolowania rejonu służbowego zauważyli dwóch rowerzystów, których sposób jazdy wzbudził ich niepokój. Okazało się, że dwaj znajomi wybrali się rowerami z wizytą do innego kolegi. Jednak złamali w ten sposób prawo, bo wcześniej pili alkohol. To była kosztowana przejażdżka - w sumie muszą zapłacić 3500 złotych.
20-latek miał 2 promile alkoholu w organizmie. Zgodnie z aktualnym taryfikatorem został on ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych. Jego starszy znajomy miał poniżej 0,5 promila, więc został ukarany 1000-złotowym mandatem.
Oczywiście dla bezpieczeństwa ich samych oraz innych użytkowników dróg policjanci zakazali rowerzystom dalszej jazdy.
Elbląg
Niektóre sprawy nietrzeźwych rowerzystów nie kończą się postępowaniem mandatowym, a trafiają do sądu. Tak było też w przypadku zdarzenia z 16 marca 2022 roku w miejscowości Łęcze (gm. Tolkmicko). Patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli rowerzystę, który lekceważył prawa fizyki. Okazało się, że przyczyną był wypity w nadmiarze alkohol. Badanie wykazało rekordowe 4 promile alkoholu w organizmie. Sąd Rejonowy w Elblągu wymierzył obwinionemu grzywnę w wysokości 2 500 zł i zakaz prowadzenia rowerów na 6 miesięcy.
Nietrzeźwi kierowcy i rowerzyści stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. Pamiętajmy, pijani kierujący mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Każda osoba siadająca za kierownicę pojazdu pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka, stanowi zagrożenie dla siebie oraz dla życia i zdrowia innych użytkowników dróg.
(akdn/js/tm)