Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Sprzedajesz, kupujesz coś w sieci – nie daj się oszukać!

Trudnią się oszukiwaniem ludzi. Śledzą portale aukcyjne i odpowiadają na ukazujące się ogłoszenia sprzedaży nawet najdrobniejszych przedmiotów. Często kontaktują się w przeciągu kilku chwil od publikacji ogłoszenia. Działają sprawnie, pewnie i mają jeden cel - dostać się do konta bankowego ofiary i ukraść, ile się da. Nieświadome ofiary oszukańczego procederu klikają w przesłane im linki, podają swoje wrażliwe dane i zamiast otrzymać należność za sprzedawane rzeczy, tracą pieniądze.

Bartoszyce

We wtorek (11.01.2022r.) kryminalni z Bartoszyc przyjęli 2 zawiadomienia o oszustwach tzw. metodą „na kupującego” z wykorzystaniem linku, dzięki któremu oszuści uzyskują dostęp do bakowości internetowej swojej ofiary. Tym razem ofiarami bezwzględnych oszustów padły dwie mieszkanki powiatu bartoszyckiego. 30-latka straciła 2500 złotych, a 48-latka ponad 25000 złotych. Obie chciały sprzedać nieużywane już przez siebie przedmioty, a oferowany towar wystawiły na popularnych portalach aukcyjnych. Na ich ogłoszenia odpowiedzieli oszuści. Każda ze sprzedających otrzymała link, który miał służyć finalizacji transakcji, a tak naprawdę był narzędziem do wyłudzenia danych do płatności online. 48-latka po kliknięciu w link krok po kroku wypełniała wymagane pola, podawała dane takie jak nr karty płatniczej, czy kod zabezpieczający CVV/CVC, a do tego w kolejnych krokach podała kody autoryzujące transakcje na jej koncie bankowym. W konsekwencji z jej konta zniknęło ponad 25000 zł. Natomiast 30 – latka po kliknięciu w przesłany jej link od razu została przekierowana na stronę banku, jednak nie mogła się zalogować. W między czasie zadzwonił do niej telefon, a automatyczna sekretarka podała 3 cyfrowy kod dostępu do bankowości, który kobieta wpisała, co nadal nie pozwoliło jej uzyskać dostępu do bankowości internetowej. Okazało się, że w tym czasie oszust włamał się na konto 30-latki i wykonał wypłatę pieniędzy oraz przelał pozostałe środki na inne konto. Kobieta straciła 2500 złotych.  

Kętrzyn

W środę (12.01.2022r.) kryminalni z Kętrzyna przyjęli zawiadomienia o oszustwie tzw. metodą „na kupującego” z wykorzystaniem linku, dzięki któremu oszuści uzyskują dostęp do bakowości internetowej swojej ofiary. Tym razem ofiarą bezwzględnych oszustów padła 36-letnia mieszkanka powiatu kętrzyńskiego. Kobieta chciała sprzedać nieużywaną już kurtkę za 250 złotych, którą wystawiła na popularnym portalu aukcyjnym. Niestety straciła 4000 złotych. Na jej ogłoszenie odpowiedział oszust. Sprzedająca otrzymała link, który miał służyć finalizacji transakcji, a tak naprawdę był narzędziem do wyłudzenia danych do płatności online. Kobieta po kliknięciu w link krok po kroku wypełniała wymagane pola, podawała dane takie jak nr karty płatniczej, czy kod zabezpieczający CVV/CVC, a do tego w kolejnych krokach podała kody autoryzujące transakcje na jej koncie bankowym. W konsekwencji z jej konta zniknęło 4000 złotych.

Lidzbark Warmiński

W środę (12.01.2022r.) do okienka dyżurnego KPP Lidzbark Warmiński zgłosiła się osoba pokrzywdzona, która padła ofiarą oszusta. Policjant kryminalny przyjął zawiadomienie ustalając okoliczności zdarzenia. Mieszkanka Lidzbarka Warmińskiego wpadła w sidła na jednym z portali aukcyjnych. Za jego pośrednictwem chciała sprzedać bransoletkę Na zamieszczone przez nią ogłoszenie bardzo szybko odpowiedział kupujący, który wysłał jej link do wykonania operacji płatniczej. Została przekierowana na stronę swojego banku. Chwilę po zalogowaniu otrzymała informację na swój telefon, że dodano do aplikacji nowy telefon. Pokrzywdzona zorientowała się, że coś jest nie tak. Jednak zanim zdążyła zablokować konto i powiadomić swój bank poprzez infolinię, oszust zdążył pobrać z jej konta 900 złotych. Wówczas już była pewna, że padła ofiarą oszusta.

Nowe Miasto Lubawskie

Policjanci z całego kraju dostają zgłoszenia dotyczące oszustwa przy pomocy portali aukcyjnych i  aplikacji do komunikacji na telefonach. Ofiarami takich przestępstw padły również ostatnio dwie mieszkanki powiatu nowomiejskiego.

W pierwszym przypadku kobieta, która oferowała do sprzedaży w Internecie kurtkę otrzymała od rzekomego kupującego fałszywy link z logowaniem do banku. W wyniku kliknięcia  w ten link oszust uzyskał dane do jej konta i dokonał nieuprawnionych transakcji na kwotę 3000 złotych.

W drugim przypadku inna mieszkanka naszego powiatu zakupiła na jednej ze stron serwisu ogłoszeniowego telefon komórkowy (za cenę dużo niższą niż jego wartość rynkowa) i niestety po dokonaniu wpłaty nie otrzymała zakupionego towaru.

Szczytno

Kolejny mieszkaniec powiatu szczycieńskiego zainteresowany był zakupem konsoli do gier. Sprawca działając za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych wprowadził pokrzywdzonego w błąd, w wyniku czego przy użyciu kodu Blik dokonał wypłaty z jego konta kwoty 1000 złotych. Ta sama metoda zadziałała w przypadku pewnej mieszkanki Szczytna, która udostępniła kod Blik rzekomemu znajomemu. Kobieta również straciła pieniądze w kwocie 1000 złotych.

W ostatnich dniach do szczycieńskiej komendy drogą elektroniczną wpłynęły także dwa kolejne zawiadomienia. W pierwszym przypadku mieszkanka gminy Dźwierzuty oświadczyła, że nn. sprawca wyłudził od niej dane do elektronicznego konta bankowego w wyniku czego, z konta kobiety wypłynęła kwota 650 złotych. Druga sprawa dotyczyła wystawionej na portalu aukcyjnym grzałki do pralki. W tym jednak przypadku sprzedający wykazał się rozwagą i nie podał rzekomemu klientowi swoich danych.

Szczycieńscy policjanci przyjęli również zawiadomienie od 49-letniego mieszkańca gminy Jedwabno, który dokonał przedpłaty w kwocie 300 złotych za zakupioną w sieci skrzynię biegów, jednak do chwili obecnej towaru nie otrzymał.

JAK DZIAŁAJĄ OSZUŚCI?

  • Wystawiasz coś na portalu ogłoszeniowym. Znajduje się kupiec. Odzywa się najczęściej za pośrednictwem aplikacji telefonicznej służącej do komunikacji. Twierdzi, że kupił przedmiot i za niego zapłacił, a pieniądze możesz odebrać po wejściu w link.
  • Teraz oszust wysyła Ci linka. Klikasz i trafiasz na stronę łudząco podobną do strony danego portalu ogłoszeniowego
  • Na stronie jest formularz z prośbą o podanie danych Twojej karty i stan Twojego konta. Wypełniasz formularz.
  • Przychodzi do Ciebie SMS z banku, z kodem do autoryzacji. Ty nie czytasz go uważnie i wpisujesz kod do formularza. W SMS-ie jest jasno napisane, że autoryzujesz dodanie Twojej karty do Google Pay lub Apple Pay. Oszust Cię okrada. Płaci Twoją kartą za pomocą aplikacji płatniczej lub wypłaca nią gotówkę w bankomacie.
  • Koniec. Twoje konto jest PUSTE.

JAK UNIKNĄĆ OSZUSTWA?

  • Czytaj SMS-y od Banków. Zwróć uwagę na to, co autoryzujesz.
  • Poznaj zasady bezpieczeństwa swojego banku i stosuj się do nich gdy korzystasz z portali aukcyjnych
  • Miej ograniczone zaufanie do potencjalnych kontrahentów.
  • Rozliczaj się bezpośrednio przez dany portal. Unikaj bezpośrednich transakcji. Uważaj na próby nawiązania kontaktu poza portalem, np. przez WhatsApp czy Messenger. Zobacz instrukcje płatności z portalu ogłoszeniowego.
  • Oszuści mogą podrobić stronę portalu aukcyjnego – tak samo jak i każdą inną stronę, również naszą. Dlatego zwracaj uwagę na adres widoczny w przeglądarce.
  • Zwróć uwagę na poprawność językową strony, na której przekazujesz dane karty. Fałszywe strony często zawierają błędy, są napisane niegramatycznie.
  • Gdy coś kupujesz w sieci zastanów się, czy cena za dany towar jest adekwatna do wartości tego produktu. Jeśli jest dużo niższą powinieneś zastanowić się dlaczego?

CO ROBIĆ, GDY ZOSTANIESZ OSZUKANY?

  • Koniecznie skontaktuj się ze swoim Bankiem przez infolinię.
  • Możesz od ręki zastrzec swoją kartę w bankowości lub aplikacji swojego banku. Karta w ten sposób przestanie działać również w Google Pay i Apple Pay.
  • Poinformuj Policję.

(ep/bm/lm/kh)

 

Powrót na górę strony