Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nieletni w opałach

Niektórym może się wydawać, że młody wiek sprawców wykroczeń czy przestępstw zwalnia ich z odpowiedzialności, a tak wcale nie jest. Przekonali się o tym nastolatkowie, wobec których interweniowali policjanci w Ełku i Szczytnie. Konsekwencje ponieśli również dorośli. Mandatem ukarany został kolega nastolatka, który w Ełku udostępnił mu samochód. Natomiast rodzice nastolatków ze Szczytna musieli stawić się w komendzie, by odebrać swoje pociechy, przy których policjanci znaleźli narkotyki.

Sprawami czynów karalny i przejawów demoralizacji wśród młodzieży zajmują się właściwe sądy. Najczęściej są to wydziały do spraw rodzinnych i nieletnich w sądach rejonowych. W postępowaniu w sprawach nieletnich stronami są ci nieletni, ich rodzice (lub opiekunowie prawni) oraz prokurator. Problematykę nieletnich reguluje w Polsce Ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich, która ma na celu dążenie do przeciwdziałania demoralizacji i przestępczości nieletnich oraz stwarzania warunków powrotu do normalnego życia nieletnim, którzy popadli w konflikt z prawem bądź z zasadami współżycia społecznego, umacniania funkcji opiekuńczo – wychowawczych i poczucia odpowiedzialności rodzin za wychowanie nieletnich. Pamiętać należy też o tym, że zgodnie z prawem już taka osoba, która skończyła 17 lat, będzie traktowana jak dorosły.

W myśl przepisów prawa nieletnim jest:

  • osoba, która w wieku 13-17 lat popełniła czyn karalny,
  • osoba zagrożona demoralizacją do 18 roku życia,
  • osoba, wobec której stosuje się środki wychowawcze i poprawcze do 21 roku życia.

W sytuacji popełnienia przez nieletniego czynu karalnego oraz wykazywaniu przez niego przejawów demoralizacji (nawet jednorazowo) policjanci zobowiązani są zebrać i utrwalić w granicach tzw. dochodzenia w niezbędnym zakresie niezbędne dowody i materiały, które następnie przekazują niezwłocznie do sądu rodzinnego, który podejmuje kolejne decyzje w tej sprawie.

Najczęściej bezmyślne zachowanie młodych ludzi ściąga mniej lub bardziej poważne problemy także na ich opiekunów. Czasami jednak bywa też tak, że początkiem problemów związanych z zachowaniem dziecka, są decyzje podejmowane przez jego rodzica.

Ełk

Pewien 17-latek z Ełku już wkrótce odczuje co to znaczy ponosić odpowiedzialność jak osoba dorosła. A zaczęło się od tego, że policjanci zostali wezwani do zdarzenia drogowego w centrum Ełku. Kierowca osobowego audi uderzył w znak drogowy i skarpę. Policjanci ustalili, że na zakręcie kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z jezdni. Jechał z dwoma kolegami i na szczęście żaden z nich nie doznał obrażeń. Mężczyzna widzący to zdarzenie chciał im pomóc, ale jego reakcja i zainteresowanie wzburzyło kierowcę. W złości uderzył tego mężczyznę i zaczął uciekać. Policjanci szybko do niego dotarli. Okazało się, że to 17-latek, który jest pijany. Badanie wykazało u niego 1,3 promila alkoholu w organizmie. W obecności policjantów chłopak był wciąż agresywny i wulgarny, kierował bezprawne groźby w ich stronę. Został zatrzymany w policyjnej celi. Policjanci szczegółowo wyjaśniają teraz okoliczności i przebieg zdarzenia. Zabrane ustalenia pozwolą na ostateczną ocenę i przedstawienie 17-latkowi adekwatnych zarzutów. Odpowiedzialności nie uniknął również jeden z pasażerów nastolatka, który jak się okazało był właścicielem audi. Ten 19-latek był trzeźwy, a za udostępnienie pojazdu koledze nieposiadającemu uprawnień został ukarany mandatem.

Szczytno

Niebawem do sądu rodzinnego trafi sprawa 14-letniego mieszkańca Szczytna i jego o rok starszego kolegi, mieszkańca gminy Szczytno. W czwartek (10.06.2021) parę minut przed godz. 23:00 na ul. Żeromskiego w Szczytnie funkcjonariusze z referatu patrolowo – interwencyjnego zauważyli kierującego motorowerem, który poruszał się bez wymaganych przepisami świateł. Policjanci postanowili zatrzymać kierowcę Rometa do kontroli drogowej. Okazało się, że motorowerem kierował 14-letni mieszkaniec Szczytna, a na miejscu pasażera siedział 15-latek, zamieszkały na terenie gminy Szczytno. Nieletni na widok policjantów zaczęli zachowywać się nerwowo. Nie utrzymywali kontaktu wzrokowego i nie odpowiadali na zadawane im pytania. Policjanci mając uzasadnione podejrzenie, że chcą oni coś przed nimi ukryć, podnieśli siedzisko Rometa. W schowku ujawnili sportową torbę, a w niej plastikowe pudełko po kanapach. Gdy funkcjonariusze uchylili wieczko pojemnika, zauważyli, że jest ono wypełnione po brzegi marihuaną. Policjanci o powyższych ustaleniach poinformowali oficera dyżurnego, który to skontaktował się z rodzicami 14- i 15-latka. Nieletni w między czasie zostali przewiezieni do szczycieńskiej komendy, gdzie śledczy w obecności opiekunów dokonali ich przesłuchania. Zarówno 14- i 15-latek nie przyznali się do stawianych im zarzutów, jednak ich zeznania, co do okoliczności wejścia w posiadania marihuany były bardzo rozbieżne i mało wiarygodne. Posiadanie narkotyków, bez względu na ich rodzaj jest nielegalne i zagrożone karą pozbawienia wolności. Za posiadanie substancji zabronionych grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. W przypadku nieletnich, każdą sprawę indywidualnie rozpatruje sąd rodzinny, który to decyduje o dalszym ich losie.

(akdn/ic/tm)

Powrót na górę strony