Kradł w sklepie. Sobotni „melanż” przerwali mu policjanci
Reszelscy dzielnicowi zatrzymali 21-latka. Mężczyzna najpierw w tę i z powrotem chodził ulicami miasta. Następnie wchodząc do jednego z marketów próbował kopnąć w drzwi, które otworzyły się automatycznie. Po spakowaniu artykułów do reklamówki, nie zapłacił za nie, wszczął awanturę i zaczął uciekać.
Była sobota (06.03.2021) godz. 23:00 w Reszlu na jednej z ulic miasta dzielnicowi zauważyli chodzącego szybkim krokiem w tę i z powrotem mężczyznę. Funkcjonariusze postanowili przyjrzeć się dziwnemu zachowaniu mężczyzny. Po chwili 21-latek zdecydował się na nocne „zakupy”. Wchodząc do jednego z marketów próbował kopnąć w drzwi jednak te otworzyły się automatycznie. Policjanci w dalszym ciągu obserwowali mężczyznę. Ten po wejściu do sklepu robił zakupy . Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby uiścił należność za towar. Przy kasie spakował produkty do reklamówki i kiedy usłyszał kwotę jaką ma zapłacić, wszczął awanturę z kasjerką, a następnie chwycił za torbę i zaczął uciekać. Jego ucieczka nie trwała długo. Tuż za drzwiami wyjściowymi czekali na niego policjanci. Łupem mieszkańca gminy Bartoszyce padł 1l trunku wysokoprocentowego, „zapojka” oraz dwie paczki papierosów o łącznej wartości około 100 złotych. Mężczyzna został zatrzymany, a towar w całości odzyskany. 21-latek za kradzież, zakłócenie porządku publicznego oraz używanie słów wulgarnych został ukarany mandatem karnym.
(ep/kh)