Policyjne oko zawieszone nad giżyckimi jeziorami
Każde wejście na zamarznięte jezioro niesie ze sobą ryzyko wpadnięcia do lodowatej wody. Nawet wtedy, gdy wydaje nam się, że pokrywa lodowa jest wystarczająco gruba. Żeby nie dochodziło do takich zdarzeń policjanci monitorują sytuację nad jeziorami, podejmują działania skierowane właśnie do osób korzystających z zamarzniętych akwenów i ostrzegają przed niebezpieczeństwem. Ostatnie tygodnie pokazały, jak tragiczne w skutkach może być przebywanie na lodzie. Tylko na terenie powiatu giżyckiego doszło do utonięcia 3 osób w wyniku załamania się lodu. Dlatego do kontrolowania sytuacji nad jeziorami policjanci sięgnęli po nowoczesną technologię.
Tak jak w sezonie letnim policjanci pełnią służby na wodach, tak od początku sezonu zimowego prowadzone są działania skierowane do osób korzystających z zamarzniętych akwenów. Policjanci uświadamiają mieszkańców i turystów o zagrożeniach, jakie czekają na osoby, które postanowią wejść na zamarznięte akweny. Wejście na zamarzniętą taflę w jednej chwili może okazać się złą i tragiczną w skutkach decyzją. Funkcjonariusze kierują swoje apele o rozwagę i podjęcie właściwej decyzji do osób, które zastanawiają się czy na ten lód wejść czy lepiej nie ryzykować.
Giżyccy policjanci w tym sezonie do działań postanowili wykorzystać również nowoczesną technologię i sięgnęli po drona, który od niedawna jest na wyposażeniu komendy. Dron kierowany jest w miejsca, gdzie najczęściej przebywają wędkarze czy inne osoby oraz w okolice plaż aby swoim okiem objąć obszar najczęściej odwiedzany przez mieszkańców. Wyposażony jest w kamerę oraz głośnik, z którego wysyłane są komunikaty głosowe z przestrogami dotyczącymi zagrożeń związanych z wejściem na lód. Z jego pomocą policjanci mogą też bezpośrednio kontrolować, czy na zbiorniku wodnym nie dochodzi do niebezpiecznych zachowań czy zdarzeń.
Pamiętajmy, że każde wejście na zamarznięty zbiornik wodny jest ryzykowne. Lód ulega ciągłym zmianom, również dobowym i nigdy nie ma tej samej grubości na całym zbiorniku. Poruszanie się po lodzie bez odpowiedniej wiedzy i sprzętu asekuracyjnego może zakończyć się tragicznie.
Dlatego policjanci dopóki będzie to potrzebne, to będą kontynuować swoje działania prewencyjne w tym zakresie.
-
Policjantka obserwująca zamarznięte jezioro -
Policjanci w radiowozie nad brzegiem jeziora -
Policjanci obserwujący zamarznięte jezioro
Film zawiera ujęcia w zimowej scenerii: przyjazdu radiowozu na plażę, policjanta sterującego z ziemi dronem, ujęcie przelatującego drona oraz nagrania z drona, na których widoczne z perspektywy lotu ptaka są jezioro, plaża i osoby przebywające na lodzie i plaży.
(mj/tm)