Zatrzymany 20-latek, przyjechał kraść do sąsiedniego powiatu
Na gościnnych występach w sąsiednim powiecie myślał, że nie zostanie zatrzymany. 20-letni mieszkaniec Giżycka najpierw okradł sklep drogeryjny, a następnie wybrał się do marketu. W obu sklepach nałożył cały koszyk artykułów i w biegu przekroczył linie kasy. Przy drugiej kradzieży został zatrzymany przez pracownika sklepu i przekazany funkcjonariuszom. Policjanci na podstawie opisu sprawcy wytypowali 20-latka również do kradzieży w drogerii. Część skradzionego łupu została odzyskana. Teraz mężczyzna za swoje naganne zachowanie będzie tłumaczył się w sądzie. Za popełniony czyn grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W środę (27.01.2021r.) policjanci zostali poinformowani, że na terenie jednej z drogerii doszło do kradzieży. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że sprawca nałożył cały koszyk asortymentów i wybiegł ze sklepu. Ponadto ustalili, jak wyglądał podejrzany. Już po chwili patrol otrzymał kolejne zgłoszenie. Tym razem była to kradzież w markecie. W tym przypadku sprawca został ujęty przez pracownika sklepu. Schemat jego działania był taki sam jak przy poprzednim zgłoszeniu tj. sprawca z pełnym koszykiem chciał wybiec ze sklepu. Policjanci rozpoznali w nim podejrzanego o wcześniejszą kradzież w drogerii. Ich przypuszczenia się potwierdziły, ponieważ 20-letni mieszkaniec Giżycka miał przy sobie część skradzionego łupu w postaci perfum. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnej celi. Łączna wartość skradzionego mienia to około 1 500 złotych. Za przestępstwo kradzieży grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(af/kh)